Polska Grupa Górnicza mogłaby sprzedawać węgiel do Czech – poinformował we wtorek wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.
-W Czechach pojawia się deficyt, jeśli chodzi o zapotrzebowanie na węgiel. My jesteśmy najbliżej i obecna cena węgla w Polsce w kontekście innych ofert jest naprawdę atrakcyjna. Jest kwestia tego, jak będziemy mogli ten surowiec dostarczać – powiedział dziennikarzom Tobiszowski. Poinformował, że PGG będzie mogła rozpocząć rozmowy w tej sprawie w okolicach czerwca.
Czesi zamkną dwie kopalnie węgla. Pożegnanie z węglem za 6 lat
Priorytetem jest zbilansowanie polskiego rynku, ale byłoby nietroztropne, gdybyśmy nie umieli przygotować inwestycji w PGG, czy w mniejszym stopniu w JSW, i nie skorzystali z tego, że gdzieś będzie zapotrzebowanie na węgiel – powiedział.Jego zdaniem, pojemność czeskiego rynku można szacować na 2-3 mln ton węgla rocznie.
Eksport krajowego węgla rozwijać ma Węglokoks. Tobiszowski przypomniał, że jednym z filarów nowej strategii Węglokoksu jest logistyka.”Chcemy, by Węglokoks był podmiotem eksportowym. Spółka chce kupić port koło Gdańska (Port Gdański Eksploatacja – przyp. PAP Biznes), co by pozwoliło kontrolować pewne procesy” – powiedział.Wskazał, że potencjalnie ciekawym rynkiem może być w przyszłości np. Turcja.
Polska Agencja Prasowa