Oto zestawienie najbardziej popularnych tekstów mijającego tygodnia (27.06.-4.07.2025 roku).
1. Niemcy z pomocą Australijczyków chcą zostać surowcowym liderem
Niemcy pragną być europejskim liderem w poszukiwaniach surowców dla swojego przemysłu. Uruchomiły fundusz surowcowy, który ma wspierać zmierzające w tym kierunku inicjatywy. Pierwszym jego beneficjentem prawdopodobnie będzie australijska firma GreenX Metals, która dokumentuje gigantyczne złoże rud miedzi Tanennberg w Niemczech.
2. Nowe przepisy dla zdających prawo jazdy od 1 lipca. Co się zmienia?
Od 1 lipca 2025 roku wchodzą w życie zmiany w zasadach egzaminowania kandydatów na kierowców. Wbrew sensacyjnym nagłówkom, nie oznacza to jednak rewolucji ani „drastycznego” obniżenia szans na zdanie egzaminu. Nowelizacja przepisów doprecyzowuje przede wszystkim sytuacje, w których egzamin praktyczny musi zostać przerwany ze względów bezpieczeństwa.
3. Sąd Najwyższy orzekł, że wybory prezydenckie są ważne
Sąd Najwyższy wydał orzeczenie dotyczące ważności wyborów prezydenckich odbywających się 18 maja i 1 czerwca 2025 roku. SN potwierdził tym samym legalność elekcji i fakt, że Prezydentem RP został wybrany Karol Nawrocki.
4. Gazprom przegrał spór z Ukrainą. Miliardowe odszkodowanie
Międzynarodowy trybunał wydał wyrok dotyczący sporu Naftogazu i Gazpromu, dotyczącego przesyłu gazu do Europy. Na rzecz ukraińskiej spółki orzeczono ponad miliard dolarów odszkodowania. Naftogaz zapowiedział, że jeżeli nie otrzyma pieniędzy, będzie chciał je uzyskać z zachodnich aktywów rosyjskiego giganta. Spór trwał od 2022 roku, gdy Rosja zajęła jeden z punktów przesyłowych w ługańsku i nie zgodziła się na transfer alternatywną trasą.
5. Ustawa wiatrakowa trafiła do Senatu. Ma kolejne niekorzystne poprawki
Sejm głosami posłów koalicji 15 października przyjął przepisy wprowadzające specjalne fundusze partypacyjne, z których właściciele domów i lokali mieszkalnych zlokalizowanych blisko nowych farm wiatrowych będą otrzymywać co roku wypłaty w gotówce. Tylko, że wartość tych rekompensat będzie 10-krotnie mniejsza niż wartość energii, jaką mieszkańcy gmin mieli dostać jako prosumenci wirtualni.
Biznes Alert