Nikt nie może zostać wyrzucony z pracy z tego powodu, że państwo przeprowadza transformację energetyczną. Nikt z tego powodu nie może w sposób niekontrolowany stracić pracy i pozostać bez środków do życia – powiedział w wywiadzie dla TVP 3 Łódż i Radia Łódź Waldemar Buda, sekretarz stanu w ministerstwie funduszy i polityki regionalnej.
Spór z Czechami ma charakter wewnątrz polityczny
– Mając na sercu region bełchatowski, za cel z wiceministrem aktywów państwowych Arturem Soboniem, postawiliśmy sobie jedną podstawową rzecz: nikt nie może zostać wyrzucony z pracy z tego powodu, że państwo przeprowadza transformację. To jest podstawowe założenie i nie oczekiwałbym tego na piśmie dlatego, że to jest oczywiste i trzeba to przyjąć za pewnik, że tak po prostu musi być- powiedział Buda.
Według wiceministra, naturalnym będzie przechodzenie górników na emerytury oraz dobrowolne przekwalifikowanie zawodowe. Jak zapewnił pracownicy elektrowni i kopalni będą mogli liczyć na pakiety osłonowe w ramach Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
Polityk odniósł się również do sporu z Czechami o kopalnię Turów. W jego opinii, negocjacje trwają, a Polska postępuje zgodnie z planem ustalonym z rządem Czech. Opór i ostra retoryka Czechów wynika jego zdaniem z prowadzonej kampanii wyborczej i konieczności zamanifestowania siły przez urzędującego premiera Andrieja Babisza.
Radio Łódź/Mariusz Marszałkowski
Komisja Europejska dołączyła do czeskiego pozwu w sprawie Turowa
