Ekspert ds. spraw energii André Thess uważa, że Energiewende, niemiecka strategia transformacji energetycznej w kierunku OZE, będzie bardzo droga.
Thess podaje przykład wyspy El Hierro, która należy do Hiszpanii. – Kanaryjska wyspa El Hierro próbowała całkowicie obejść się bez paliw kopalnych. 50 procent odnawialnej energii elektrycznej osiągnięto kosztem 85 milionów euro, czyli około 15 tys. euro na mieszkańca. Koszt drugiej połowy byłby znacznie wyższy, ale projekt utknął w martwym punkcie. Dodatkowo, ta wyspa jest mała, mniej uprzemysłowiona z lepszymi warunkami wiatrowymi niż cale Niemcy – twierdzi ekspert.
Thess uważa, że koszty Energiewende wyniosłyby nieco poniżej dziesięciu bilionów euro, czyli 100 tys, euro na mieszkańca. Niemcy musiałyby wydawać rocznie około dziesięciu procent swojej produkcji gospodarczej na neutralność klimatyczną na przestrzeni następnych 20 lat.
Tamtejszy rząd deklaruje, że kraj osiągnie neutralność klimatyczną do 2045 roku.
Die Welt / Aleksandra Fedorska
Niemiecka Energiewende będzie kosztowała grubo ponad bilion euro