Atak Rosji na Ukrainę przełożył się na wzrost cen wszystkich surowców energetycznych w tym węgla. Blisko trzy czwarte tego surowca Polska importuje z Rosji. Importowany węgiel w większości wykorzystywany jest nie przez elektrownie, lecz w gospodarstwach domowych. Czy praktycznie trzy razy wyższe ceny węgla wpłyną na szybsze odstawienie kotłów węglowych i rozwój pomp ciepła? – zastanawia się Aleksander Tretyn, redaktor BiznesAlert.pl.
Rozwój pomp ciepła
Według danych Forum Energii Polska zużywa ponad 62 mln ton węgla, z czego około 13 mln ton węgla pochodzi z importu, w tym aż ponad 9 mln ton z Rosji. O ile w przypadku gazu możemy w stosunkowo krótkim czasie odciąć się od dostaw z Rosji, tak w przypadku węgla czy też ropy, dywersyfikacja dostaw jest już nieco bardziej skomplikowana. Aktualna sytuacja na rynku węgla może zachęcić gospodarstwa domowe do szybszego odejścia od węgla, a tym samym przyspieszyć rozwój niskoemisyjnych źródeł ciepła, takich jak pompy ciepła.
Sama inwestycja w pompę ciepła jest dość droga, jednak eksploatacja może okazać się dużo tańsza niż w przypadku kotłów opalanych surowcami importowanymi. Prezes Polskiej Grupy Energetycznej zapewnia, że ceny energii w najbliższym czasie zostaną dostosowane do nowych, niższych taryf. Ceny węgla nie są jednak w żaden sposób stabilizowane i nie wiadomo, czego w najbliższym czasie należy się spodziewać. Atak Rosji na Ukrainę może w najbliższym czasie nadal podnosić ceny surowców, a co za tym idzie, wykorzystywanie węgla jako surowca opałowego może stać się znacznie droższe niż użytkowanie pompy ciepła.
Pompy ciepła są w stanie zapewnić najbardziej ekonomiczne ogrzewanie. Opłacalność tej inwestycji może być również znacznie wyższa w przypadku towarzyszących źródeł wytwórczych, takich jak fotowoltaika. Odpowiednia dobrana moc instalacji PV jest w stanie zapewnić praktycznie zerowe nakłady na ogrzewanie. W aktualnym systemie opustowym nadwyżki energii zebrane w okresie letnim mogą zostać wykorzystane na rzecz pompy ciepła, która w okresie jesienno-zimowym zużyje zebrane zapasy energii. Inwestycja może okazać się nieco mniej rentowna w przypadku, gdy właściciele gospodarstw domowych zdecydują się zainstalować fotowoltaikę na nowych zasadach rozliczeń, które wejdą w życie od 1 kwietnia 2022 roku.
Zmiany zakładają przekształcenie systemu net-metering na net-billing. Nowy system będzie opierał się na sprzedaży nadwyżek energii, a więc potencjalny prosument nie będzie mógł magazynować energii i wykorzystać jej na potrzeby pompy ciepła. W przypadku gospodarstw domowych, podejmujących decyzję o instalacji fotowoltaiki oraz pompy ciepła, po wprowadzeniu nowego okresu rozliczeń korzystne będzie również zainwestowanie w przydomowy magazyn energii, który będzie w stanie zaspokoić pełne potrzeby energetyczne gospodarstwa domowego, a tym samym usamodzielnić je.
Inwestycje w instalację fotowoltaiczną, pompę ciepła oraz magazyn energii to bardzo wysoki koszt, jednak z pomocą przychodzą tu różnorodne formy wsparcia poprzez dotacje. Dla instalacji fotowoltaicznych od dłuższego czasu funkcjonuje program „Mój Prąd”, który pierwotnie zapewniał zwrot do 5 tysięcy złotych, zaś ostatnia zakładała dofinansowanie ma instalację pv do 3 tysięcy złotych. W efekcie modernizacji i wprowadzenia nowej edycji programu Mój Prąd, dofinansowania obejmą zarówno panele fotowoltaiczne, jak i magazyny energii. Ponadto osoby, które zainwestują w instalacje w panele fotowoltaiczne, mogą dokonać odliczeń podatkowych, co również obniży koszt przedsięwzięcia.
W przypadku pomp ciepła również są do dyspozycji różnorodne programy wsparcia, między innymi programy: Moje Ciepło, Czyste Powietrze. Program Czyste Powietrze może być również łączony z innymi programami takimi jak ulga termomodernizacyjna, programem Stop Smog, czy też innymi dotacjami gminnymi. Wyżej wspomniane programy są skierowane do osób fizycznych. Jednak nie tylko one mogą liczyć na wsparcie. Pod koniec 2021 roku został również uruchomiony program Agroenergia, który skierowany jest do rolników. Dla przedsiębiorców został również przygotowany program Energia Plus.
Dofinansowanie zakupu pompy ciepła uzależnione jest głównie od mocy urządzenia. W programie Agroenergia refundacja wynosi do 20 procent kosztów, w przypadku Stop Smog wysokość wsparcia sięga aż 70 procent. Program Moje Ciepło zapewnia wsparcie do 30 procent.
Przyspieszenie rozwoju pomp ciepła może wpłynąć na zapotrzebowanie na surowce energetyczne, w tym przede wszystkim na węgiel i gaz. Zwiększenie samowystarczalności gospodarstw domowych, wykorzystywanie własnych źródeł do produkcji energii oraz jej magazynowanie mogą wpłynąć na zmniejszenie zapotrzebowania na surowce z importu. Poprzez zwiększenie samowystarczalności energetycznej gospodarstw domowych oraz instalacje pomp ciepła będzie można zmniejszyć zapotrzebowanie na węgiel i gaz, czyli dwa surowce, które w znacznym stopniu są sprowadzane z Rosji atakującej obecnie Ukrainę.
Forum Energii: Polska może porzucić surowce z Rosji, ale musi się postarać (ANALIZA)