Przedstawicie partnerów Trójmorza – USA i Niemiec – w ostrej polemice wokół rosyjskiego monopolu gazowego i budowy Nord Stream 2 – pisze Teresa Wójcik, redaktor BiznesAlert.pl.
Szczyt Inicjatywy Trójmorza odbywający się od wczoraj ( 5 czerwca) w Słowenii rozpoczął się tym razem od Forum Gospodarczego. Pierwszy panel Forum był poświęcony energetyce. Czołowi politycy państw Trójmorza przedstawiali dość zgodnie rozbudowaną argumentację za koniecznością budowy silnej energetyki – w tym infrastruktury przesyłowej – na osi Północ-Południe.
Do mocnej kontrowersji doszło jednak w wystapieniach dwóch przedstawicieli państw-partnerów Trójmorza, Stanów Zjednoczonych i Niemiec.
Sekretarz energii USA Rick Perry w wystąpieniu w debacie panelowej mocno podkreślił potrzebę dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu do Europy Środkowej i Południowo-wschodniej. Przypominając, że jest to jeden z głównych celów inicjatywy Trójmorza. – „Widzimy bezpieczną i suwerenną Europę jako Europę, której nie zagraża politycznie czy gospodarczo szantaż energetyczny ze Wschodu. Dlatego zresztą cała Europa potrzebuje pilnie dywersyfikacji źródeł energii” – zaznaczył Perry dodając, że taka jest przede wszystkim ocena prezydenta Trumpa i jego administracji.
W Europie istnieje ogromne zapotrzebowanie na czystszą energię – dodał sekretarz energii USA – stąd będzie coraz wiekszy popyt na gaz. I coraz wieksze niebezpieczeństwo szantażu ze strony Rosji jako monopolisty dostaw. Dlatego wiele państw członkowskich UE sprzeciwia się budowie Nord Stream 2.
Niemiecko-rosyjskich interesów w energetyce bronił występujący w panelu energetycznym przedstawiciel RFN Miguel Berger, dyrektor departamentu rozwoju w niemieckim ministerstwie gospodarki. Berger powiedział, że Niemcy popierają budowę terminala LNG i skłonne są importować gaz skroplony z USA, ale pod warunkiem, że import ten będzie bardziej opłacalny niż dostawy gazu z Rosji. Zdecydowanie odrzucił argumentację amerykańską oceniającą Nord Stream 2 jako zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Europy. Sprzeciwił się sankcjom wobec Rosji i Gazpromu. Berger podkreślił, że energetyczna współpraca z Rosją jest dla Europy konieczna i korzystna.
Perry ripostował przypominając, że 4 czerwca przypada rocznica desantu wojsk USA i Wielkiej Brytanii w Normandii. “Ta operacja przeciwko nazistowskim Niemcom była zrealizowana w imię bezcennych wartości jakimi są wolność i niezależność. Dziś te wartości odnoszą się także do energetyki.”
Debata o energetyce i bezpieczeństwie energetycznym rozpoczęła 5 czerwca dwudniowy szczyt inicjatywy Trójmorza, w którym uczestniczy około 600 przedstawicieli z 40 krajów. Drugiego dnia szczytu, 6 czerwca odbędą się panele i rozmowy z udziałem polityków – w tym prezydentów 12 państw uczestniczących w inicjatywie Trójmorza.
