Najważniejsze informacje dla biznesu

Profesor Zbigniew Lewicki: Trump konsekwentnie realizuje swój plan

Zełenski obronił własne ego kosztem swojego kraju. To jedyne wytłumaczenie tego, co wydarzyło się w Gabinecie Owalnym. Moim zdaniem historia mu tego nie wybaczy – powiedział prof. Zbigniew Lewicki w rozmowie z Biznes Alertem. 

W co gra Donald Trump w kwestii polityki wobec Ukrainy i zatrzymania pomocy?

Moim zdaniem sprawa jest oczywista. Trump chciał i nadal chce doprowadzić do zawieszenia broni co miało być pierwszą fazą wychodzenia z obecnego konfliktu.

Druga faza to podpisanie umowy dotyczącej minerałów i zainteresowanie Ukrainą amerykańskich inwestorów. Trzecią ostatnią fazą miało być zawarcie porozumienia pokojowego. Do czego ostatecznie nie doszło.

W momencie, w którym prezydent Zełeński ewidentnie stwierdził, że nie jest zainteresowany podpisaniem zawieszenia broni, bo nie wierzy Putinowi to Trump zauważył, że jego plan doprowadzenia do zakończenia działań wojennych na Ukrainie traci szansę powodzenia.

W takim wypadku nie widzi on powodu, aby amerykańscy podatnicy mieli dalej finansować wojnę, w której jedna ze stron, z którą Trump nawiązał dialog, nie jest zainteresowana jej zakończeniem. Ze strony prezydenta USA i jego punktu widzenia to bardzo konsekwentne postępowanie

Czy takich działań ze strony amerykańskiej administracji się spodziewaliśmy? Czy są one zupełnie odmienne od oczekiwań?

Uważam, że nie oczekiwaliśmy takich działań, ale można było przypuszczać taką możliwość po tym jak prezydent Ukrainy zachował w Białym Domu.

Należy tu wyraźnie powiedzieć – Zełenski obronił własne ego kosztem swojego kraju. To jedyne wytłumaczenie tego, co wydarzyło się w Gabinecie Owalnym. Moim zdaniem historia mu tego nie wybaczy.

Co w takim razie wydarzy się za chwilę? Słyszymy już o partnerstwie pomiędzy Wielką Brytanią i Ukrainą. Czy plan Trumpa jest taki, aby wyjść z tego zamieszania na Ukrainie i zostawić to Unii Europejskiej?

Jeżeli Unia Europejska czy w ogóle Europa byłaby, czy jest w stanie samodzielnie wspomóc Zełenskiego na tyle by dalej walczył z Rosją to nikt tego Europie nie zakaże.

Problemem jest to, czy Europa realnie posiada odpowiednie zasoby amunicji, możliwości militarne, ale przede wszystkim umiejętność koordynacji, by się tej roli podjąć. Na ten moment, nic na to nie wskazuje.

Jak wygląda w tym układzie rola Polski? Czy jest to balansowanie między USA a Europą?

Trudno na razie powiedzieć o naszej roli. Powinniśmy zachować umiar, nie dopuścić do zantagonizowania Stanów Zjednoczonych. A jest to niełatwe zadanie, będąc częścią Europy.

To jest i będzie tańczenie na linie, w której polscy politycy będą musieli pokazać znaczną biegłość dyplomatyczną. Nie wiem, czy są oni w stanie to zrobić.

Piotr Brzyski

Lewicki: Trump wymusi samodzielność militarną i polityczną Europy

Zełenski obronił własne ego kosztem swojego kraju. To jedyne wytłumaczenie tego, co wydarzyło się w Gabinecie Owalnym. Moim zdaniem historia mu tego nie wybaczy – powiedział prof. Zbigniew Lewicki w rozmowie z Biznes Alertem. 

W co gra Donald Trump w kwestii polityki wobec Ukrainy i zatrzymania pomocy?

Moim zdaniem sprawa jest oczywista. Trump chciał i nadal chce doprowadzić do zawieszenia broni co miało być pierwszą fazą wychodzenia z obecnego konfliktu.

Druga faza to podpisanie umowy dotyczącej minerałów i zainteresowanie Ukrainą amerykańskich inwestorów. Trzecią ostatnią fazą miało być zawarcie porozumienia pokojowego. Do czego ostatecznie nie doszło.

W momencie, w którym prezydent Zełeński ewidentnie stwierdził, że nie jest zainteresowany podpisaniem zawieszenia broni, bo nie wierzy Putinowi to Trump zauważył, że jego plan doprowadzenia do zakończenia działań wojennych na Ukrainie traci szansę powodzenia.

W takim wypadku nie widzi on powodu, aby amerykańscy podatnicy mieli dalej finansować wojnę, w której jedna ze stron, z którą Trump nawiązał dialog, nie jest zainteresowana jej zakończeniem. Ze strony prezydenta USA i jego punktu widzenia to bardzo konsekwentne postępowanie

Czy takich działań ze strony amerykańskiej administracji się spodziewaliśmy? Czy są one zupełnie odmienne od oczekiwań?

Uważam, że nie oczekiwaliśmy takich działań, ale można było przypuszczać taką możliwość po tym jak prezydent Ukrainy zachował w Białym Domu.

Należy tu wyraźnie powiedzieć – Zełenski obronił własne ego kosztem swojego kraju. To jedyne wytłumaczenie tego, co wydarzyło się w Gabinecie Owalnym. Moim zdaniem historia mu tego nie wybaczy.

Co w takim razie wydarzy się za chwilę? Słyszymy już o partnerstwie pomiędzy Wielką Brytanią i Ukrainą. Czy plan Trumpa jest taki, aby wyjść z tego zamieszania na Ukrainie i zostawić to Unii Europejskiej?

Jeżeli Unia Europejska czy w ogóle Europa byłaby, czy jest w stanie samodzielnie wspomóc Zełenskiego na tyle by dalej walczył z Rosją to nikt tego Europie nie zakaże.

Problemem jest to, czy Europa realnie posiada odpowiednie zasoby amunicji, możliwości militarne, ale przede wszystkim umiejętność koordynacji, by się tej roli podjąć. Na ten moment, nic na to nie wskazuje.

Jak wygląda w tym układzie rola Polski? Czy jest to balansowanie między USA a Europą?

Trudno na razie powiedzieć o naszej roli. Powinniśmy zachować umiar, nie dopuścić do zantagonizowania Stanów Zjednoczonych. A jest to niełatwe zadanie, będąc częścią Europy.

To jest i będzie tańczenie na linie, w której polscy politycy będą musieli pokazać znaczną biegłość dyplomatyczną. Nie wiem, czy są oni w stanie to zrobić.

Piotr Brzyski

Lewicki: Trump wymusi samodzielność militarną i polityczną Europy

Najnowsze artykuły