Turbiny Siemensa na Krymie. Niemcy obiecują, że nie złamią sankcji
Jak podał Reuters, Siemens poinformował w piątek o powołaniu specjalnego zespołu, który ma sprawdzić doniesienia o wysłaniu przez Rosjan na Krym turbin przeznaczonych do budowanych elektrowni.
„Rzeczpospolita” informowała 7 lipca, że trzy różne źródła podały, iż Rosja dostarczyła turbiny Siemensa do elektrowni gazowych na Krymie.
Krym został objęty sankcjami Unii Europejskiej zakazującymi unijnym firmom dostarczania tam technologii energetycznych.
„Nie mamy dowodów dotyczących wysyłki naszych turbin na Krym. Jednak poważnie traktujemy doniesienia i powołaliśmy zespół, który przeprowadzi w tej sprawie skrupulatne dochodzenie.
Siemens przedsięwziął wszelkie możliwe kroki prawne i podejmie działania, żeby nie dopuścić do niezgodnego z prawem wykorzystania sprzętu; nie dostarczy urządzeń czy usług służących instalacji, nie zapewni obsługi technicznej i gwarancji. Nadal będziemy ściśle współpracować ze wszystkimi zainteresowanymi stronami” – napisał Siemens w komunikacie cytowanym przez agencję Reuters.
