Turcja nie chce zamknąć granicy dla Państwa Islamskiego

4 grudnia 2015, 16:33 Alert

(AP/CNN/Fox News/Teresa Wójcik)

Bojownicy ISIS.

Turcja odrzuciła żądanie Stanów Zjednoczonych w sprawie zamknięcia tej części granicy z Syrią, która jest kontrolowana przez siły Państwa Islamskiego. Dziennik opozycyjny Hurriyet podaje, że oficjalna Ankara uważa za niemożliwe zamknięcie granicy, ponieważ w odpowiedzi dżihadyści ISIS zwiększą radykalnie swoją obecność na tym terenie.

Turecki premier Ahmet Davutoglu wyjaśnił Amerykanom, że jeśli granica zostanie zamknięta, Ankara nie będzie mogła przyjmować uciekinierów z Syrii.Jednakże zamknięcie granicy na terytorium kontrolowanym przez dżihadystów stanowiłoby też zaporę dla transportów cystern z ropą, przewożoną z pól naftowych eksploatowanych przez ISIS. Te transporty zostały zidentyfikowane na zdjęciach wykonanych przez amerykańskie i brytyjskie satelity.

Po otrzymaniu negatywnej odpowiedzi w sprawie zamknięcia granicy Departament Stanu stwierdził, że „analizuje nową sytuację”.

Waszyngton proponował zamknięcie odcinka granicy długiego 98 km. oraz rozmieszczenie na tym odcinku po stronie tureckiej dodatkowych sił wojskowych. Według niektórych ocen do tego zadania potrzeba byłoby ok. 30 tys. żołnierzy, budowa wież obserwacyjnych gęsto rozmieszczonych na granicy oraz stałe częste loty obserwacyjne. Davutoglu odpowiedział, że na taki program Turcja nie ma odpowiednich środków i zażądał, aby te koszty ponieśli Amerykanie, o ile parlament Turcji wyrazi zgodę na tego rodzaju zabezpieczenie granicy.