Podczas konferencji premier Donald Tusk odniósł się m.in. do protestów rolników. Podkreślił, że zapisy Europejskiego Zielonego Ładu powstały za zgodą rządu premiera Mateusza Morawieckiego, podobnie jak otworzenie się na import ukraińskiego zboża.
Premier Donald Tusk odniósł się do projektu „100 konkretów, 100 dni”. Podkreślił zmiany, jakie zaszły za czasów nowego rządu, i problemów z jakimi się borykał.
– Działamy w warunkach zabetonowania PiSowskiego, w sposób bardzo konsekwentny. Musimy włożyć dużo energii aby ten beton rozkuć, zanim jakakolwiek zmiana będzie możliwa. Nie wiedziałem, że jest tak źle gdy formowałem 100 konkretów. Domyślałem się, ale nie, że aż tak – powiedział premier Tusk.
Odniósł się również do Europejskiego Zielonego Ładu i importu zboża z Ukrainy.
– 70 procent mojego czasu to jest naprawianie tego co zepsuli nasi poprzednicy, chociażby w takich sprawach jak rolnictwo. W ostatnich tygodniach zajmuje się głównie tym jak wyprowadzić polskie rolnictwo z zagrożeń […]. Wynikają one z kompletnie bezmyślnych decyzji poprzedników. Czy to chodzi o zezwolenie pełen import zboża, i innych produktów, z Ukrainy. Czy na zgodę, a nawet współautorstwo wszystkich zapisów Zielonego Ładu – powiedział premier.
– Nie pozwolę by przekłamano tak bezczelnie jak robi to dzisiaj PiS kwestię zboża i innych produktów rolnych przybywających za wschodniej granicy. Jeszcze raz powiem, że 100 procent zaniechania leży po stronie Morawieckiego, Kaczyńskiego i ich ministrów rolnictwa – podkreślił Donald Tusk. – Wyrazili zgodę na radykalną liberalizację handlu z Ukrainą w Brukseli – dodał.
– Mam wrażenie, że niektórzy organizatorzy protestów, im więcej udaje nam się załatwić, tym bardziej są wściekli – powiedział premier.
W Europie trwają protesty rolników. Polscy przedstawiciele tego sektora protestują m.in. przeciwko konieczności ugorowania, czy równego procentowo odejścia od stosowania pestycydów. Na jutro planowany jest strajk generalny w całym kraju.
Marcin Karwowski
