Premier ocenił, że nie ma przesadnego entuzjazmu, co do skuteczności sankcji w kształcie, w jakim do tej pory formułują je Unia Europejska i Stany Zjednoczone. – Byłoby złudzeniem sądzić, że sankcje wizowe, dotyczące kont i innych zasobów ludzi, wykazanych na listach do sankcji, jednoznacznie wpłyną czy zmodyfikują politykę rosyjską – podkreślił. Jak dodał, dyskusja na temat sankcji personalnych to bardziej dyskusja o tym, jak Europa ma się przygotować do być może długiego okresu zamrożonych czy bardzo trudnych relacji z Rosją.
– Polska jest krajem raczej stanowczym, jeśli chodzi o potrzebę przygotowania mocniejszych sankcji, ale trzeba na to spojrzeć ze świadomością, że Unia Europejska de facto przygotowuje się na nowy czas, na zupełnie nowe okoliczności, jeśli porównamy to z dotychczasowymi relacjami europejsko-rosyjskimi – zaznaczył Donald Tusk.
Premier powiedział, że Polska będzie przekonywać, by Komisja Europejska zaczęła pracować nad planem wdrażania sankcji z tzw. trzeciej fazy. – Chodzi o to, aby nie była to tylko deklaracja, ale także rozpoczęty proces przygotowania. Dzięki temu, ewentualne sankcje gospodarcze mogłyby zostać wprowadzone szybko, bez nowych dyskusji UE, jeśli doszłoby do zaostrzenia napięć na Ukrainie – wyjaśnił. Jak dodał, UE powinna też wskazać precyzyjnie te obszary w gospodarce, w których można rozważyć sankcje wobec Rosji.
Według szefa rządu, bardzo ważne jest, aby utrzymywać poziom dużej solidarności i jednolitości w UE. – Ważne jest, aby Europa tężała, wzmacniała się, jako wspólnota – podkreślił. – Być może przyjdzie czas, kiedy trzeba będzie zdawać trudniejszy niż dzisiaj wspólnotowy egzamin, wobec bardziej agresywnych i krytycznych zdarzeń na Wschód od Europy – dodał.
Premier zaznaczył, że podczas szczytu Polska będzie starała się o rekomendacje dla Komisji Europejskiej, aby przygotować nowe zasady współpracy energetycznej w Europie. – Chodzi o wyraźne zwiększenie niezależności całej UE od rosyjskich źródeł energii – zaznaczył premier. – Wspólnie z innymi państwami proponujemy refleksję i przygotowanie organizacyjne do zwiększenia pozycji Europy w przetargach na zakup energii – wyjaśnił.
Podczas szczytu w Brukseli podpisana zostanie polityczna część umowy stowarzyszeniowej UE z Ukrainą – informuje Kancelaria Premiera.