Projekt nowelizacji ustawy o OZE został zaakceptowany przez Stały Komitet Rady Ministrów – poinformował w piątek minister energii Krzysztof Tchórzewski. Jak podkreślił, projekt likwiduje potencjalne kolizje polskich przepisów dot. energetyki wiatrowej z prawem europejskim.
Zmiany w ustawie
„Niektóre rozwiązania, przyjęte w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych są dyskryminujące dla inwestorów pod kątem przepisów dotyczących pomocy publicznej i jesteśmy wzywani do ich usunięcia” – podkreślił minister.
Nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii m.in. przywraca możliwość jednolitego opodatkowania elektrowni wiatrowych. „Z punktu widzenia przepisów polskich i unijnych odmienna regulacja byłaby nieuzasadniona” – podkreślił Tchórzewski. W myśl projektu podatek od nieruchomości będzie się naliczać jedynie od części budowlanej, tak jak to przewidują przepisy ogólnobudowlane.
Zmianie ulegną również przepisy przewidujące, że w momencie wejścia w życie poprzedniej nowelizacji, inwestorzy mieli trzy lata na dokończenie rozpoczętych budów. Ale – jak zwrócił uwagę minister – „przepisy ogólnobudowlane zakładają trzy lata na rozpoczęcie budowy, od czasu uzyskania pozwolenia na budowę. W związku z tym, przywracamy obowiązywanie przepisów dotyczących wszystkich budów. To kończy potencjalne kolizje z prawem europejskim” – podkreślił.
Kwestia odległości
Nadal pozostaje minimalna odległość budowy wieży elektrowni wiatrowej od zabudowań – w odległości 10-krotności jej wysokości. Zmienione zostaną natomiast przepisy, z których wynika, że zasada minimalnej odległości działa w dwie strony – że nie można postawić budynku w odległości od wiatraka mniejszej niż 10-krotność wysokości. „Były osoby w ten sposób pokrzywdzone. Wydłużamy termin dający możliwość takiej zabudowy” – podkreślił minister.
Pytany o termin ogłoszenia kolejnych aukcji na wsparcie dla instalacji OZE, minister Tchórzewski wyraził przekonanie, iż kolejne aukcje odbędą się w tym roku.
Polska Agencja Prasowa