icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Unia chce uniezależnić się od importu strategicznych surowców

Komisja Europejska ostrzegła kraje członkowskie, że nadmierne uzależnienie UE od importu surowców krytycznych grozi osłabieniem kluczowych gałęzi przemysłu i narazi blok na ograniczenia dostaw ze strony Chin i innych krajów bogatych w zasoby. Według raportu KE, niedobory surowców wykorzystywanych do produkcji baterii i urządzeń do produkcji odnawialnych źródeł energii mogą również zagrozić celowi UE, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku.

Bezpieczeństwo surowcowe UE

– Pandemia ujawniła zależność Europy od niektórych produktów, materiałów krytycznych i łańcuchów dostaw. Era ugodowej lub naiwnej Europy, która polega na innych, aby dbać o swoje interesy, dobiegła końca – powiedział Thierry Breton, unijny komisarz ds. przemysłu, w wywiadzie dla Financial Times. Wyłaniająca się strategia nadaje priorytet zabezpieczeniu listy surowców o kluczowym znaczeniu dla europejskiego przemysłu poprzez poszukiwanie, inwestycje i ulepszony recykling. UE szacuje, że aby osiągnąć cel neutralności klimatycznej, będzie potrzebować 18 razy więcej litu i pięć razy więcej kobaltu w 2030 roku. Prognozy mówią o 60-krotnie większej ilości litu i 15-krotnie większej ilości kobaltu do 2050 roku.

W Unii Europejskiej rosną obawy dotyczące dominacji Chin na rynkach zwykłych metali przemysłowych oraz metali ziem rzadkich, wykorzystywanych w elektronice użytkowej i turbinach wiatrowych. Zdaniem Komisji aż 93 procent magnezu w UE, używanego w produktach takich jak foteliki samochodowe czy laptopy, pochodzi z Chin. Brazylia, rządzona przez populistycznego prezydenta Jaira Bolsonaro, dostarcza 85 procent niobu, kluczowej części stopów stali wykorzystywanych w silnikach odrzutowych i rurociągach naftowych w Europie. Z kolei niemal cały boran, surowiec wykorzystywany w przemyśle naftowym, jest importowany z Turcji rządzonej przez mającego dyktatorskie zapędy prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Większość litu na świecie wydobywana jest w Australii i Chile, a następnie przetwarzana w Chinach. Ale wiele firm stara się wydobywać i udoskonalać ten pierwiastek w Europie. Infinity Lithium ubiega się o pozwolenie na kopalnię w Hiszpanii, a Savannah Resources chce wybudować kopalnię odkrywkową w Portugalii. W Niemczech start-up Vulcan Energy Resources stara się wydobywać go z wód geotermalnych. Jednak największym zasobem Europy może być złoże Jadar w Serbii w Rio Tinto, które zawiera wyjątkowy minerał litu i boranu zwany jadarytem. Jednak żaden z tych projektów prawdopodobnie nie wejdzie do produkcji w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat, kiedy zdaniem ekspertów zapotrzebowanie na lit ze strony europejskich producentów samochodów ma wzrosnąć.

Ponad 70 procent światowego kobaltu pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga (DRK), jednego z najbiedniejszych krajów świata. Ponad 10 procent tej podaży jest wydobywane ręcznie, często przez dzieci. Chociaż Europie trudno będzie zmniejszyć swoją zależność od Konga, Terrafame wydobywa kobalt i nikiel i planuje otworzyć zakład przetwarzania baterii w Finlandii. Mimo to, według danych Darton Commodities, szacuje się, że wyprodukuje tylko około 800 ton kobaltu, przy całkowitym rynku 140 000 ton na całym świecie. Chiny dominują w przetwarzaniu wszystkich tych materiałów, zanim trafią one do akumulatorów, przez co europejscy producenci samochodów są zależni od chińskich dostawców. Podczas gdy na przykład ponad 60 procent kobaltu pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga, ponad 80 procent jest przetwarzane w Chinach, zanim zostanie przetworzone na chemikalia do akumulatorów. W przypadku litu prawie cała dostawa z Australii, największego producenta, jest przetwarzana w Chinach.

O problemie tym opowiadali przedstawiciele firmy KGHM w debacie „Miedź zielona i… biało czerwona. Polityka surowcowa a Europejski Zielony Ład” zorganizowanej przez BiznesAlert.pl.

Financial Times/Michał Perzyński

Komisja Europejska ostrzegła kraje członkowskie, że nadmierne uzależnienie UE od importu surowców krytycznych grozi osłabieniem kluczowych gałęzi przemysłu i narazi blok na ograniczenia dostaw ze strony Chin i innych krajów bogatych w zasoby. Według raportu KE, niedobory surowców wykorzystywanych do produkcji baterii i urządzeń do produkcji odnawialnych źródeł energii mogą również zagrozić celowi UE, jakim jest osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku.

Bezpieczeństwo surowcowe UE

– Pandemia ujawniła zależność Europy od niektórych produktów, materiałów krytycznych i łańcuchów dostaw. Era ugodowej lub naiwnej Europy, która polega na innych, aby dbać o swoje interesy, dobiegła końca – powiedział Thierry Breton, unijny komisarz ds. przemysłu, w wywiadzie dla Financial Times. Wyłaniająca się strategia nadaje priorytet zabezpieczeniu listy surowców o kluczowym znaczeniu dla europejskiego przemysłu poprzez poszukiwanie, inwestycje i ulepszony recykling. UE szacuje, że aby osiągnąć cel neutralności klimatycznej, będzie potrzebować 18 razy więcej litu i pięć razy więcej kobaltu w 2030 roku. Prognozy mówią o 60-krotnie większej ilości litu i 15-krotnie większej ilości kobaltu do 2050 roku.

W Unii Europejskiej rosną obawy dotyczące dominacji Chin na rynkach zwykłych metali przemysłowych oraz metali ziem rzadkich, wykorzystywanych w elektronice użytkowej i turbinach wiatrowych. Zdaniem Komisji aż 93 procent magnezu w UE, używanego w produktach takich jak foteliki samochodowe czy laptopy, pochodzi z Chin. Brazylia, rządzona przez populistycznego prezydenta Jaira Bolsonaro, dostarcza 85 procent niobu, kluczowej części stopów stali wykorzystywanych w silnikach odrzutowych i rurociągach naftowych w Europie. Z kolei niemal cały boran, surowiec wykorzystywany w przemyśle naftowym, jest importowany z Turcji rządzonej przez mającego dyktatorskie zapędy prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.

Większość litu na świecie wydobywana jest w Australii i Chile, a następnie przetwarzana w Chinach. Ale wiele firm stara się wydobywać i udoskonalać ten pierwiastek w Europie. Infinity Lithium ubiega się o pozwolenie na kopalnię w Hiszpanii, a Savannah Resources chce wybudować kopalnię odkrywkową w Portugalii. W Niemczech start-up Vulcan Energy Resources stara się wydobywać go z wód geotermalnych. Jednak największym zasobem Europy może być złoże Jadar w Serbii w Rio Tinto, które zawiera wyjątkowy minerał litu i boranu zwany jadarytem. Jednak żaden z tych projektów prawdopodobnie nie wejdzie do produkcji w ciągu najbliższych dwóch do trzech lat, kiedy zdaniem ekspertów zapotrzebowanie na lit ze strony europejskich producentów samochodów ma wzrosnąć.

Ponad 70 procent światowego kobaltu pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga (DRK), jednego z najbiedniejszych krajów świata. Ponad 10 procent tej podaży jest wydobywane ręcznie, często przez dzieci. Chociaż Europie trudno będzie zmniejszyć swoją zależność od Konga, Terrafame wydobywa kobalt i nikiel i planuje otworzyć zakład przetwarzania baterii w Finlandii. Mimo to, według danych Darton Commodities, szacuje się, że wyprodukuje tylko około 800 ton kobaltu, przy całkowitym rynku 140 000 ton na całym świecie. Chiny dominują w przetwarzaniu wszystkich tych materiałów, zanim trafią one do akumulatorów, przez co europejscy producenci samochodów są zależni od chińskich dostawców. Podczas gdy na przykład ponad 60 procent kobaltu pochodzi z Demokratycznej Republiki Konga, ponad 80 procent jest przetwarzane w Chinach, zanim zostanie przetworzone na chemikalia do akumulatorów. W przypadku litu prawie cała dostawa z Australii, największego producenta, jest przetwarzana w Chinach.

O problemie tym opowiadali przedstawiciele firmy KGHM w debacie „Miedź zielona i… biało czerwona. Polityka surowcowa a Europejski Zielony Ład” zorganizowanej przez BiznesAlert.pl.

Financial Times/Michał Perzyński

Najnowsze artykuły