Ukraińskie elektrownie jądrowe zaopatrywać będą Amerykanie, nie Rosjanie
Ukraina podpisała umowę z amerykańskim koncernem Westinghouse na dostawy paliwa do wszystkich elektrowni atomowych w celu zakończenia uzależnienia kraju od rosyjskich dostaw. Umowa zakłada również zwiększenie liczby nowych bloków jądrowych, które Westinghouse zbuduje do dziewięciu z dotychczasowych pięciu, a firma utworzy w kraju centrum inżynieryjne.
Ukraina ma cztery działające elektrownie jądrowe, z których największa, w Zaporożu, znalazła się pod kontrolą Rosji kilka dni po rosyjskiej inwazji, która rozpoczęła się w lutym, ale nadal jest obsługiwana przez ukraińskich pracowników. Umowa Kijowa z Westinghouse przewiduje, że firma będzie dostarczać paliwo do wszystkich elektrowni jądrowych w Ukrainie.
Energetyka jądrowa pokrywa około połowy wszystkich potrzeb energetycznych Ukrainy, a minister energetyki powiedział, że w przyszłości Ukraina może być również dostawcą energii elektrycznej do Europy Zachodniej. – Zmodernizujemy nasze bloki jądrowe, które będą produkować czystą, bezpieczną i niezawodną energię bez jakichkolwiek wpływów Rosji – powiedział minister energetyki Herman Haluszczenko.
Ukraiński Energoatom zdementował w czwartek doniesienie, że może zamknąć elektrownię w Zaporożu, jeśli Kijów straci kontrolę nad eksploatacją zakładu.
Reuters/Michał Perzyński
