Ukraińcy zapraszają Amerykanów do zarządzania gazociągami przesyłowymi nad Dnieprem. Obie strony deklarują dalszy sprzeciw wobec Nord Stream 2.
Opór przeciwko Nord Stream 2
Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy informuje, że jego szef Pawło Klimkin i sekretarz energii USA Rick Perry zgodzili się, że ich kraje będą nadal sprzeciwiać się realizacji spornego projektu Nord Stream 2.
– Ustalono dalsze wspólne działania przeciwko realizacji projektu gazociągu Nord Stream 2 – podało ministerstwo. Perry spotkał się z prezydentem Petrem Poroszenką, który zwrócił uwagę na sukcesy projektów jądrowych z udziałem Amerykanów (zamiana paliwa rosyjskiego na to z USA) oraz import węgla amerykańskiego na Ukrainę. Także na tym spotkaniu miały paść deklaracje o walce z Nord Stream 2 i działaniach na rzecz dywersyfikacji.
Zarządzanie gazociągami przesyłowymi
Waszyngton zadeklarował, że wesprze rozwój infrastruktury energetycznej dającej Ukrainie niezależność ekonomiczną. Wcześniej przewodniczący Wierchownej Rady Andrij Parubij wezwał firmy amerykańskie do włączenia się w zarządzanie siecią przesyłową gazu na Ukrainie, która będzie zagrożona przez sporny Nord Stream 2 stanowiący trasę alternatywną do niej.
Rząd ukraiński kontynuuje reformę sektora gazowego. Kolejnym etapem ma być rozdział właścicielski i powołanie niezależnego operatora sieci gazociągów przesyłowych. Ukraińcy chcieliby zaprosić do akcjonariatu firmy zachodnie, których kapitał i ekspertyza mogłyby pozwolić na efektywną modernizację starej infrastruktury, a także zabezpieczyć przed ryzykiem przerwy dostaw gazu z Rosji przez Ukrainę. Udział w inicjatywie rozważa m.in. polski Gaz-System.
Reuters/RIA Novosti/Wojciech Jakóbik