Departament Obrony USA zawarł kontrakt z Lockheed Martin na dostawy systemów M142 HIMARS. Część z zakontraktowanego zamówienia przeznaczone jest na potrzeby ukraińskich sił zbrojnych.
Wartość kontraktu wynosi 431 mln dolarów. Zestawy rakietowe mają zostać wyprodukowane najpóźniej do 31 grudnia 2025 roku. Według komunikatu Pentagonu, zakontraktowane systemy mają trafić jako pilne uzupełnienie sił zbrojnych USA oraz do innych partnerów handlowych.
We wrześniu 2022 roku Biały Dom przeznaczył 1,2 mld dolarów na rzecz wsparcia Ukrainy, w tym na zakup 18 zestawów HIMARS, które mają trafić na Ukrainę w ciągu najbliższych lat. Dotychczas przekazane HIMARSy pochodziły z zasobów sprzętowych sił zbrojnych USA. Zakontraktowane pojazdy mają być fabrycznie nowe i docelowo wyprodukowane dla Ukrainy.
Zestaw HIMARS to wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet na podwoziu kołowym, zdolna do wystrzeliwania sześciu pocisków GMLRS o zasięgu powyżej 80 km oraz jednej rakiety balistycznej ATACMS o zasięgu 300 km. Tych ostatnich wciąż nie przekazano Ukrainie.
W powszechnej opinii uważa się, że HIMARSy walnie przyczyniły się do letnich sukcesów ofensyw armii ukraińskiej. Celem ataków były węzły logistyczne, punkty dowodzenia i zgrupowania rosyjskich wojsk daleko za linią frontu. Dzięki naprowadzaniu GPS pociski GMLRS trafiają w swoje cele z celnością do kilku metrów. Poza HIMARSami na Ukrainie operują również przekazane przez Niemców, Brytyjczyków, Francuzów i Włochów wieloprowadnicowe wyrzutnie rakiet MLRS, które są odpowiednikiem HIMARSa na podwoziu gąsienicowym. MLRS może wystrzelić 12 pocisków GMLRS lub dwa pociski ATACMS.
Łącznie Ukraina posiada ponad 20 zestawów HIMARS i GMLRS. Z nowym zamówieniem liczba ta ulegnie podwojeniu.
Departament Obrony USA/Mariusz Marszałkowski
