(Rbc.ua/Piotr Stępiński)
Jak informuje portal Rbc.ua zgodnie z rozporządzeniem z dnia 12 czerwca ukraińskie ministerstwo energetyki utworzy państwowego operatora gazociągów. To zmiana podyktowana przez trzeci pakiet energetyczny Unii europejskiej.
Określony w rozporządzeniu termin minął 18 czerwca bieżącego roku a kontrolę nad tym procesem miał sprawować wiceminister energetyki Igor Didienko. Zdaniem ekspertów Wołodymyr Demczyszyn przekierował opłaty za dostęp do gazowych sieci dystrybucji do nowej spółki.
– Na Ukrainie państwo nigdy nie szacowało wartości sieci, była to zbilansowana suma ok. 20-30 mld hrywien. Można przypuszczać, że ich szacowana wartość będzie dwu lub trzykrotnie wyższa. Jeżeli wziąć pod uwagę standardową kwotę stawkę za dostęp do sieci w wysokości 5 procent od szacowanej wartości to można mówić o minimum 4-5 mld hrywien rocznie z tytułu arendy – powiedział współprzewodniczący Funduszu Strategii Energetycznych Dmitrij Marunicz.
Należy przypomnieć, że w październiku bieżącego roku w życie wchodzi ustawa o rynku gazu ziemnego, która zakazuje prywatnym spółkom bezpłatnego korzystania z państwowych sieci dystrybucyjnych gazu. Autorzy ustawy oraz eksperci uważają, że te przepisy zostały przyjęte aby regionalne spółki gazowe należące do Dmitrija Firtasza nie mogły więcej bezpłatnie eksploatować sieci. Wielkość wspomnianej arendy za wykorzystywanie sieci dystrybucyjnych nie została jeszcze ustalona. Na Ukrainie jest 350 tys. sieci z czego ponad połowa należy do państwa.