Ok. 3 tysiące ukraińskich żołnierzy, którzy samowolnie opuścili swoje jednostki, wróciło do nich trzy doby po wejściu w życie ustawy pozwalającej na wznowienie ich kontraktów i zamknięcie toczących się przeciw nim postępowań karnych – poinformowały władze wojskowe.
– W ciągu ostatniego miesiąca w szeregi Sił Zbrojnych Ukrainy powróciło 6 tysięcy żołnierzy , w ciągu 72 godzin powróciło około 3 tysiące żołnierzy – mówił na konferencji prasowej w Kijowie Ołeksandr Hrynczuk, przedstawiciel Wojskowej Służby Porządku – odpowiednika żandarmerii wojskowej
Zgodnie z ustawą, która weszła w życie 29 listopada, żołnierze, którzy po raz pierwszy samowolnie opuścili jednostkę i powrócą do niej przed 1 stycznia 2025 roku, mogą liczyć na wznowienie kontraktu wraz ze wszystkimi świadczeniami finansowymi i na umorzenie postępowania karnego.
Serwis BBC Ukraina informuje, że od stycznia do października bieżącego roku Państwowe Biuro Śledcze wszczęło ponad 40 tysięcy postępowań karnych w sprawie samowolnego opuszczenia jednostki wojskowej oraz prawie 20 tysięcy postępowań z powodu dezercji. W 2023 roku toczyło się ponad 16 tysięcy postępowań w związku z samowolnym opuszczeniem jednostki i ponad 7,7 tysięcy w sprawie dezercji.
– Źródła BBC w Sztabie Generalnym mówią, że w rzeczywistości te liczby są jeszcze wyższe: blisko 100-150 tysięcy przypadków samowolnego opuszczenia jednostki i dezercji. Oficjalnego potwierdzenie tych informacji nie ma – podał BBC Ukraina.
Według ukraińskiego prawa samowolne opuszczenie jednostki karane jest wyrokiem od pięciu do 10 lat pozbawienia wolności, zaś dezercja – od pięciu do 12 lat więzienia.
– Ludzie, którzy opuszczają swoje pozycje, to głównie ci, którzy zostali zmobilizowani siłą i wysłani na linię frontu bez wystarczającego przeszkolenia, lub ci, którzy są wyczerpani, gdyż są na wojnie od początku pełnowymiarowej inwazji (Rosji). Brak rotacji, urlopów i określonego terminu służby tylko pogłębiają to wyczerpanie – napisał BBC Ukraina.
Biznes Alert / PAP