icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Ukraina wysadziła rosyjskie okręty wojenne na okupowanym Krymie

Siły ukraińskie uderzyły w rosyjską bazę morską w Sewastopolu, na Krymie okupowanym przez Rosję. Dwa okręty wojenne zostały wysadzone w powietrze – podaje Forbes.

Ukraińcy zaatakowali bazę morską w Sewastopolu, która znajduje się 400 kilometrów na południe od linii frontu. Forbes podaje, że zostały trafione dwa okręty wojenne: statek desantowy Ropucha i okręt podwodny Kilo. Na pokładzie obu trwa akcja gaśnicza.

Nie ma jednak informacji, jak Ukraińcy tego dokonali. – Może przemycili część swoich wyładowanych materiałami wybuchowymi dronów do silnie bronionego portu. Może wystrzelili rakietę balistyczną albo manewrującą. Może sabotażyści wkradli się do Sewastopola. Dla zniszczonej rosyjskiej Floty Czarnomorskiej to nie ma teraz większego znaczenia – czytamy w artykule Forbesa.

Flota Czarnomorska działa na Morzu Azowskim, Morzu Czarnym i Morzu Śródziemnym. Od 24 lutego 2022 roku straciła już m.in. statek desantowy Saratów, krążownik Moskva, statek ratunkowy Wasilij Bech i Olenegorsky Gorniak. Każdy z nich został uszkodzony lub unieruchomiony, co uniemożliwia czynny udział w operacjach. Ukraińcy zatopili również kilka rosyjskich łodzi patrolowych i barek desantowych, a także wyrzucili siły rosyjskie z dwóch platform wiertniczych, które Rosjanie przejęli w trakcie inwazji i wykorzystywali jako placówki morskie na zachodnim Morzu Czarnym.

Forbes / Jędrzej Stachura

Tajna operacja Ukrainy na platformach naftowych Krymu to policzek dla Rosji (WIDEO)

Siły ukraińskie uderzyły w rosyjską bazę morską w Sewastopolu, na Krymie okupowanym przez Rosję. Dwa okręty wojenne zostały wysadzone w powietrze – podaje Forbes.

Ukraińcy zaatakowali bazę morską w Sewastopolu, która znajduje się 400 kilometrów na południe od linii frontu. Forbes podaje, że zostały trafione dwa okręty wojenne: statek desantowy Ropucha i okręt podwodny Kilo. Na pokładzie obu trwa akcja gaśnicza.

Nie ma jednak informacji, jak Ukraińcy tego dokonali. – Może przemycili część swoich wyładowanych materiałami wybuchowymi dronów do silnie bronionego portu. Może wystrzelili rakietę balistyczną albo manewrującą. Może sabotażyści wkradli się do Sewastopola. Dla zniszczonej rosyjskiej Floty Czarnomorskiej to nie ma teraz większego znaczenia – czytamy w artykule Forbesa.

Flota Czarnomorska działa na Morzu Azowskim, Morzu Czarnym i Morzu Śródziemnym. Od 24 lutego 2022 roku straciła już m.in. statek desantowy Saratów, krążownik Moskva, statek ratunkowy Wasilij Bech i Olenegorsky Gorniak. Każdy z nich został uszkodzony lub unieruchomiony, co uniemożliwia czynny udział w operacjach. Ukraińcy zatopili również kilka rosyjskich łodzi patrolowych i barek desantowych, a także wyrzucili siły rosyjskie z dwóch platform wiertniczych, które Rosjanie przejęli w trakcie inwazji i wykorzystywali jako placówki morskie na zachodnim Morzu Czarnym.

Forbes / Jędrzej Stachura

Tajna operacja Ukrainy na platformach naftowych Krymu to policzek dla Rosji (WIDEO)

Najnowsze artykuły