Ukraina woli oszczędzać gaz niż zwiększać zakupy w Rosji
(RIA Novosti/Zn.un/RIA Novosti/Narodowy Bank Ukrainy/Piotr Stępiński)
W wypowiedzi dla agencji RIA Novosti dyrektor do spraw rozwoju w ukraińskim Naftogazie Jurij Witrienko powiedział, że jego spółka nie uważa za konieczne branie na siebie odpowiedzialności za zakup od Rosji gazu ziemnego do podziemnych magazynów nad Dnieprem.
– Taka możliwość jest uzależniona od wielu czynników – powiedział Witrienko. Dodał także, że na chwile obecną trwa ustalanie terminu negocjacji gazowych z udziałem Ukrainy, Unii Europejskiej oraz Rosji.
Wcześniej BiznesAlert.pl informował, że projekt trójstronnego protokołu dotyczącego dostaw gazu z Rosji na Ukrainę zakłada dostarczenie do tamtejszych podziemnych magazynów przed zimą co najmniej 19 mld m3 błękitnego paliwa. W środę rosyjski minister energetyki powiedział Aleksander Nowak stwierdził, że trójstronne porozumienie dotyczące dostaw gazu ziemnego z Rosji na Ukrainę zakłada dostarczenie do tamtejszych podziemnych magazynów przed zbliżającym się sezonem grzewczym co najmniej 19 mld m3 surowca. Było to istotne dla Kijowa, bo jest niezbędne do stabilizacji tranzytu przez terytorium ukraińskie.
Ukraińcy chcą minimalizować zakupy z Rosji. Dlatego w wywiadzie dla portalu Zn.un szef Naftogazu Andriej Kobolew powiedział, że wie jak zaoszczędzić połowy wykorzystywanego przez ludność gazu ziemnego.
– Nasze obliczenie pokazują, że w ciągu od trzech do pięciu lat można osiągnąć oszczędności rzędu 5-6 mld m3 rocznie. Jest to jedna czwarta ilości gazu jaką obecnie zużywa ludność – stwierdził Kobolew.
Według niego oszczędności będą możliwe dzięki zamianie kotłów w domach oraz komunalnych spółkach energo-ciepłowniczych, wymianie instalacji cieplnych oraz założeniu specjalnych liczników ciepła. Kobolew podkreślił, że w przeciągu pięciu lat będzie to kosztowało 10 mld dolarów.
W czwartek 4 czerwca prezydent Ukrainy Petro Poroszenko powiedział, że spodziewa się w bieżącym roku czterokrotnej redukcji zadłużenia Naftogazu do poziomu 1,4-1,6 mld dolarów.
– Deficyt ten jest pokrywany z podatków z budżetu państwa. Wynosił on 120-130 mld hrywien. Mam nadzieję, że w tym roku będzie on wynosił 30-35 mld hrywien – powiedział Poroszenko.
W kwietniu Narodowy Bank Ukrainy prognozował znaczący spadek zadłużenia Naftogazu w 2016 roku. Według jego wyliczeń deficyt miałby spać z poziomu 2,4 mld dolarów do 230 mln.
