(Interfax/Piotr Stępiński)
Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk zaproponował wprowadzenie zakazu zakupu produktów naftowych z Rosji. Decyzja w tej sprawie powinna zapaść jeszcze w tym tygodniu.
– Zwrócę się z prośbą do ministerstwa gospodarki o opracowanie mechanizmu zakazu zakupu produktów naftowych od państwa-agresora jakim jest Rosja – powiedział Jaceniuk. Przypomniał również, że wcześniej Kijów wprowadził wobec Moskwy wiele sankcji ale produkty naftowe nie zostały w nich uwzględnione.
Według Jaceniuka po odpowiednim opracowaniu tej kwestii powinna ona zostać rozpatrzona podczas nadzwyczajnego posiedzenia rady ministrów jakie ma zostać zwołane w najbliższy piątek 8 kwietnia.
Ukraina stara się w coraz większym stopniu być niezależna od Rosji energetycznie państwem. Przypomnijmy, że od 25 listopada ubiegłego roku Kijów zaprzestał zakupu gazu ziemnego od Gazpromu otrzymując od tego czasu surowiec na zasadzie dostaw rewersowych należących do Unii Europejskiej.
Kijów chce także uniezależnić się rosyjskiej energii oraz paliwa jądrowego czego dowodem może być współpraca z amerykańsko-japońskim Westinghousem, który pod koniec lutego tego roku dostarczył do elektrowni atomowej w Zaporożu pierwszą partię paliwa jądrowego.
