icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Sawicki: Umowa sektorowa branży offshore wchodzi w decydującą fazę

Wakacje to zwykle okres, kiedy w legislacji, także energetycznej, niewiele się dzieje. W sektorze morskich farm wiatrowych nadchodzące lato będzie jednak stało pod znakiem intensywnych prac na rzecz morskich farm wiatrowych. W środku wakacji może zostać podpisana umowa sektorowa branży offshore, która da inwestorom techniczne wytyczne odnośnie do samej budowy – pisze redaktor BiznesAlert.pl Bartłomiej Sawicki.

Umowa sektorowa

W czasie konferencji Instytutu Jagiellońskiego poświęconej morskiej energetyce wiatrowej, wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska zwrócił uwagę, że na przełomie lipca i sierpnia planowanie jest podpisanie umowy sektorowej. – Jej celem jest maksymalizacja polskiego wkładu lokalnego w rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Wierzę, że to początek prac nad rozwojem całej branży offshore – powiedział.

Polski offshore wind chce rozwijać się drogą Wielkiej Brytanii. Londyn opracował tzw. umowę sektorową dla morskich farm wiatrowych, która określa:

  • rozwój kapitału ludzkiego i jego zaangażowanie;
  • system wsparcia;
  • rozwój infrastruktury;
  • środowisko biznesowe;
  • przestrzeń rozwoju dla nowych pozwoleń;
  • uwarunkowania techniczne.

Do rozmów o polskiej umowie sektorowej w sprawie morskich farm wiatrowych przystąpiło blisko 40 firm. W październiku powołano sześć grup roboczych, które skupiają się na kluczowych obszarach: rozwoju kadr i systemie kształcenia, badaniach i rozwoju, rozwoju polskiego przemysłu i udziału polskich przedsiębiorstw, logistyce zaplecza portowego i wpływie na regiony nadmorskie, edukacji społecznej oraz współpracy interesariuszy. Mają one za zadanie wymianę wiedzy i doświadczeń między środowiskami zaangażowanymi w rozwój sektora morskiej energetyki wiatrowej.

Grupa 1: Rozwój kadr i system kształcenia
1. Podgrupa ds. przeglądu regulacji prawnych wpływających na dopuszczenie do pracy pracowników branży wiatrowej,
2. Podgrupa ds. wypracowania programów nauczania dla szkół średnich i wyższych,
3. Podgrupa ds. aktywizacji kobiet do pracy w sektorze wiatrowym.

Grupa 2: Badania i rozwój

Grupa 3: Rozwój polskiego przemysłu i udziału polskich przedsiębiorstw (z eksportem)
1. Podgrupa ds. łańcucha dostaw
2. Podgrupa ds. instrumentów finansowych i ubezpieczeń
3. Podgrupa ds. eksportu

Grupa 4: Logistyka zaplecza portowego i wpływ na regiony nadmorskie

Grupa 5: Edukacja społeczna
1. Podgrupa ds. narzędzi komunikacji
2. Podgrupa ds. pytań i odpowiedzi

Grupa 6: Współpraca interesariuszy
1. Podgrupa ds. rybołówstwa i żeglugi
2. Podgrupa ds. obronności państwa
3. Podgrupa ds. ochrony przyrody

Do każdej grupy zostali wyznaczeni koordynatorzy, na których spoczywa odpowiedzialność za dobór szczegółowych zagadnień i harmonogramów wraz z kamieniami milowymi i oczekiwanymi rezultatami współpracy, które są omawiane i weryfikowane przez koordynatora listu intencyjnego, wówczas ustalany jest wspólny kierunek działań. Koordynatorzy grup są także moderatorami prac w grupach.

Plan obszarów morskich

Aby jednak zakończyć proces umowy sektorowej, należy zakończyć prace legislacyjne nad szeregiem rozporządzeń i aktów delegowanych. Katarzyna Krzywda, zastępca dyrektora departamentu odnawialnych źródeł energii w ministerstwie klimatu i środowiska, wymieniła na konferencji Instytutu Jagiellońskiego szereg dokumentów, które należy przyjąć jak najszybciej dla morskich farm wiatrowych, które będą rozwijane już na mocy systemu aukcyjnego w 2025 roku. Jedna trzecia obszarów morskich, wyłączna strefa ekonomiczna i morze terytorialne jest przeznaczone pod morskie farmy wiatrowe. Z wyliczeń resortu klimatu i środowiska, które współpracowało z ministerstwem infrastruktury wynika, że moc zainstalowana w morskich farmach wiatrowych może wynieść nawet 15 GW. Zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 roku ma to być 10,9 GW. Nowych obszarów przeznaczonych pod morskie farmy wiatrowe jest siedem, licząc jednak, że jeden obszar kryje pod sobą cztery, terenów pod morskie farmy wiatrowe jest łącznie jedenaście. Sam plan wszedł w życie pod koniec maja, zaś został przyjęty przez radę ministrów w połowie kwietnia. Plany mają być aktualizowane minimum co dziesięć lat, choć dyrektor Krzywda podkreślała, że będzie to z reguły wcześniej niż wskazany okres. Branża offshore w konsultacjach podkreślała, że warto jednak, aby obowiązek rewizji planu z szansą na zwiększenie terenów pod morskie farmy wiatrowe był częstszy i wynosił dwa lata. Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej do 2050 roku na polskim Bałtyku może być nawet 28 GW mocy zainstalowanej w morskich farmach.

Rozporządzenia, na które czeka offshore

Ministerstwo klimatu i środowiska pracuje obecnie nad wydaniem aktów delegowanych do ustawy o morskich farmach wiatrowych, zwaną także ustawą offshore. Prace na etapie rządowym dotyczą szczegółowych wymagań dla elementów zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy oraz dla elementów stacji elektroenergetycznych zlokalizowanych na morzu. Określi ono parametry urządzeń technicznych na morzu dla inwestorów. Projekt jest na etapie konsultacji międzyresortowych. Prace dotyczą także planu sprawozdań z realizacji łańcucha dostaw materiału i usług. Resort spodziewa się jednak, że będzie ono potrzebne nie wcześniej niż w 2022 roku. Poza pracą resortu klimatu i środowiska ważne rozporządzenia będą przyjmowane także przez inne resorty. Będą one potrzebne, aby w 2025 roku przystąpić do systemu aukcyjnego dla offshore oraz dla projektów „drugiego rzutu”.

Chodzi o prowadzone już na etapie rządowym prace nad postępowaniem rozstrzygającym. Jest ono kluczowe przy uzyskiwaniu pozwolenia lokalizacyjnego i realizacji projektu. Budzi ono dużo emocji, bo może warunkować przyznanie pozwolenia od poziomu udziału krajowego łańcucha dostaw. W przyszłym tygodniu ma odbyć się spotkanie konsultacyjne ministerstwa klimatu i środowiska z ministerstwem infrastruktury, które jest gospodarzem tego rozporządzenia. To brakujący element w drodze do przystąpienia do aukcji. To samo ministerstwo powinno przygotować rozporządzenia techniczne dotyczące bezpieczeństwa morskiego.

To rozporządzenia w sprawie ekspertyz na temat oceny wpływu morskiej farmy wiatrowej na bezpieczeństwo i efektywność żeglugi statków w polskich obszarach morskich, Krajowego Systemu Bezpieczeństwa Morskiego oraz polskich obszarów morza A1 i A2 Morskiego Systemu Łączności w Niebezpieczeństwie i dla Zapewnienia Bezpieczeństwa (GMDSS) oraz Systemu Łączności Operacyjnej Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Określone tam paramenty mają uniemożliwić ewentualne zakłócenia pracy radiowej systemów bezpieczeństwa morskiego i granic. Są także rozporządzenia ministerstwa obrony narodowej we współpracy z ministerstwem spraw wewnętrznych i administracji dotyczące ekspertyz technicznych w zakresie oceny wpływu morskiej farmy wiatrowej i zespołu urządzeń na system zobrazowania radiolokacyjnego, obserwacji technicznej i morskiej łączności radiowej Straży Granicznej a także Sił Zbrojnych RP. Chodzi o dobór takich urządzeń i takich paramentów, które nie zakłócą bezpieczeństwa na morzu.

Umowa sektorowa może zostać podpisana na przełomie lipca i sierpnia

Wakacje to zwykle okres, kiedy w legislacji, także energetycznej, niewiele się dzieje. W sektorze morskich farm wiatrowych nadchodzące lato będzie jednak stało pod znakiem intensywnych prac na rzecz morskich farm wiatrowych. W środku wakacji może zostać podpisana umowa sektorowa branży offshore, która da inwestorom techniczne wytyczne odnośnie do samej budowy – pisze redaktor BiznesAlert.pl Bartłomiej Sawicki.

Umowa sektorowa

W czasie konferencji Instytutu Jagiellońskiego poświęconej morskiej energetyce wiatrowej, wiceminister klimatu i środowiska Ireneusz Zyska zwrócił uwagę, że na przełomie lipca i sierpnia planowanie jest podpisanie umowy sektorowej. – Jej celem jest maksymalizacja polskiego wkładu lokalnego w rozwój morskiej energetyki wiatrowej. Wierzę, że to początek prac nad rozwojem całej branży offshore – powiedział.

Polski offshore wind chce rozwijać się drogą Wielkiej Brytanii. Londyn opracował tzw. umowę sektorową dla morskich farm wiatrowych, która określa:

  • rozwój kapitału ludzkiego i jego zaangażowanie;
  • system wsparcia;
  • rozwój infrastruktury;
  • środowisko biznesowe;
  • przestrzeń rozwoju dla nowych pozwoleń;
  • uwarunkowania techniczne.

Do rozmów o polskiej umowie sektorowej w sprawie morskich farm wiatrowych przystąpiło blisko 40 firm. W październiku powołano sześć grup roboczych, które skupiają się na kluczowych obszarach: rozwoju kadr i systemie kształcenia, badaniach i rozwoju, rozwoju polskiego przemysłu i udziału polskich przedsiębiorstw, logistyce zaplecza portowego i wpływie na regiony nadmorskie, edukacji społecznej oraz współpracy interesariuszy. Mają one za zadanie wymianę wiedzy i doświadczeń między środowiskami zaangażowanymi w rozwój sektora morskiej energetyki wiatrowej.

Grupa 1: Rozwój kadr i system kształcenia
1. Podgrupa ds. przeglądu regulacji prawnych wpływających na dopuszczenie do pracy pracowników branży wiatrowej,
2. Podgrupa ds. wypracowania programów nauczania dla szkół średnich i wyższych,
3. Podgrupa ds. aktywizacji kobiet do pracy w sektorze wiatrowym.

Grupa 2: Badania i rozwój

Grupa 3: Rozwój polskiego przemysłu i udziału polskich przedsiębiorstw (z eksportem)
1. Podgrupa ds. łańcucha dostaw
2. Podgrupa ds. instrumentów finansowych i ubezpieczeń
3. Podgrupa ds. eksportu

Grupa 4: Logistyka zaplecza portowego i wpływ na regiony nadmorskie

Grupa 5: Edukacja społeczna
1. Podgrupa ds. narzędzi komunikacji
2. Podgrupa ds. pytań i odpowiedzi

Grupa 6: Współpraca interesariuszy
1. Podgrupa ds. rybołówstwa i żeglugi
2. Podgrupa ds. obronności państwa
3. Podgrupa ds. ochrony przyrody

Do każdej grupy zostali wyznaczeni koordynatorzy, na których spoczywa odpowiedzialność za dobór szczegółowych zagadnień i harmonogramów wraz z kamieniami milowymi i oczekiwanymi rezultatami współpracy, które są omawiane i weryfikowane przez koordynatora listu intencyjnego, wówczas ustalany jest wspólny kierunek działań. Koordynatorzy grup są także moderatorami prac w grupach.

Plan obszarów morskich

Aby jednak zakończyć proces umowy sektorowej, należy zakończyć prace legislacyjne nad szeregiem rozporządzeń i aktów delegowanych. Katarzyna Krzywda, zastępca dyrektora departamentu odnawialnych źródeł energii w ministerstwie klimatu i środowiska, wymieniła na konferencji Instytutu Jagiellońskiego szereg dokumentów, które należy przyjąć jak najszybciej dla morskich farm wiatrowych, które będą rozwijane już na mocy systemu aukcyjnego w 2025 roku. Jedna trzecia obszarów morskich, wyłączna strefa ekonomiczna i morze terytorialne jest przeznaczone pod morskie farmy wiatrowe. Z wyliczeń resortu klimatu i środowiska, które współpracowało z ministerstwem infrastruktury wynika, że moc zainstalowana w morskich farmach wiatrowych może wynieść nawet 15 GW. Zgodnie z Polityką Energetyczną Polski do 2040 roku ma to być 10,9 GW. Nowych obszarów przeznaczonych pod morskie farmy wiatrowe jest siedem, licząc jednak, że jeden obszar kryje pod sobą cztery, terenów pod morskie farmy wiatrowe jest łącznie jedenaście. Sam plan wszedł w życie pod koniec maja, zaś został przyjęty przez radę ministrów w połowie kwietnia. Plany mają być aktualizowane minimum co dziesięć lat, choć dyrektor Krzywda podkreślała, że będzie to z reguły wcześniej niż wskazany okres. Branża offshore w konsultacjach podkreślała, że warto jednak, aby obowiązek rewizji planu z szansą na zwiększenie terenów pod morskie farmy wiatrowe był częstszy i wynosił dwa lata. Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej do 2050 roku na polskim Bałtyku może być nawet 28 GW mocy zainstalowanej w morskich farmach.

Rozporządzenia, na które czeka offshore

Ministerstwo klimatu i środowiska pracuje obecnie nad wydaniem aktów delegowanych do ustawy o morskich farmach wiatrowych, zwaną także ustawą offshore. Prace na etapie rządowym dotyczą szczegółowych wymagań dla elementów zespołu urządzeń służących do wyprowadzenia mocy oraz dla elementów stacji elektroenergetycznych zlokalizowanych na morzu. Określi ono parametry urządzeń technicznych na morzu dla inwestorów. Projekt jest na etapie konsultacji międzyresortowych. Prace dotyczą także planu sprawozdań z realizacji łańcucha dostaw materiału i usług. Resort spodziewa się jednak, że będzie ono potrzebne nie wcześniej niż w 2022 roku. Poza pracą resortu klimatu i środowiska ważne rozporządzenia będą przyjmowane także przez inne resorty. Będą one potrzebne, aby w 2025 roku przystąpić do systemu aukcyjnego dla offshore oraz dla projektów „drugiego rzutu”.

Chodzi o prowadzone już na etapie rządowym prace nad postępowaniem rozstrzygającym. Jest ono kluczowe przy uzyskiwaniu pozwolenia lokalizacyjnego i realizacji projektu. Budzi ono dużo emocji, bo może warunkować przyznanie pozwolenia od poziomu udziału krajowego łańcucha dostaw. W przyszłym tygodniu ma odbyć się spotkanie konsultacyjne ministerstwa klimatu i środowiska z ministerstwem infrastruktury, które jest gospodarzem tego rozporządzenia. To brakujący element w drodze do przystąpienia do aukcji. To samo ministerstwo powinno przygotować rozporządzenia techniczne dotyczące bezpieczeństwa morskiego.

To rozporządzenia w sprawie ekspertyz na temat oceny wpływu morskiej farmy wiatrowej na bezpieczeństwo i efektywność żeglugi statków w polskich obszarach morskich, Krajowego Systemu Bezpieczeństwa Morskiego oraz polskich obszarów morza A1 i A2 Morskiego Systemu Łączności w Niebezpieczeństwie i dla Zapewnienia Bezpieczeństwa (GMDSS) oraz Systemu Łączności Operacyjnej Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Określone tam paramenty mają uniemożliwić ewentualne zakłócenia pracy radiowej systemów bezpieczeństwa morskiego i granic. Są także rozporządzenia ministerstwa obrony narodowej we współpracy z ministerstwem spraw wewnętrznych i administracji dotyczące ekspertyz technicznych w zakresie oceny wpływu morskiej farmy wiatrowej i zespołu urządzeń na system zobrazowania radiolokacyjnego, obserwacji technicznej i morskiej łączności radiowej Straży Granicznej a także Sił Zbrojnych RP. Chodzi o dobór takich urządzeń i takich paramentów, które nie zakłócą bezpieczeństwa na morzu.

Umowa sektorowa może zostać podpisana na przełomie lipca i sierpnia

Najnowsze artykuły