Nowe zasady wejdą w życie od 1 września 2024 roku we wszystkich krajach UE oraz w Islandii, Szwajcarii, Lichtensteinie i Norwegii.
Organizacja Airport Council International wyraziła zaskoczenie nowymi obostrzeniami. Chociaż rozumie konieczność zapewnienia bezpieczeństwa w transporcie lotniczym, krytykuje krótki czas na wdrożenie nowych przepisów. Nowoczesne skanery C3, w które inwestowały europejskie lotniska, pozwalały na szybszą kontrolę bagażu podręcznego, co umożliwiało pasażerom przewożenie większych ilości płynów oraz dużych urządzeń elektronicznych bez konieczności ich wyjmowania.
Jednak od września powróci limit 100 ml dla pojemności płynów, co oznacza, że główna korzyść z nowoczesnych skanerów zniknie, a na lotniskach pojawią się dłuższe kolejki do kontroli. Dotyczy to lotnisk w Niemczech, Szwecji, Holandii, Włoszech, Irlandii, na Litwie i Malcie, gdzie zainstalowano skanery C3. Lotniska będą musiały zatrudniać dodatkowych pracowników kontroli bezpieczeństwa, co wiąże się z licznymi formalnościami i kosztami, zwłaszcza w szczycie sezonu przewozów lotniczych. Planowano również instalację skanerów C3 na wielu innych europejskich lotniskach, w tym w Polsce. Chociaż znacząco usprawniają one pracę lotnisk, są bardzo kosztowne – skaner C3 jest 8-krotnie droższy od tradycyjnego, a jego eksploatacja kosztuje 4 razy więcej.
Reuters / Mateusz Gibała
Radomski: Rozbudowa lotnisk regionalnych nie wyklucza budowy CPK, ale czy ma sens? (ROZMOWA)