Eksperci: Serbskie surowce języczkiem u wagi Unii Europejskiej

26 lipca 2024, 13:00 Bezpieczeństwo

– 19 lipca w Belgradzie odbyło się spotkanie wysokiego szczebla poświęcone surowcom krytycznym. Podczas spotkania podpisano memorandum (MoU), inicjujące strategiczne partnerstwo między Serbią a UE w zakresie surowców krytycznych oraz tworzenia łańcuchów dostaw w produkcji baterii i samochodów elektrycznych, mające na celu zapewnienie europejskim podmiotom dostępu do serbskich złóż litu – pisze analityczka Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW), Marta Szpala.

Parlament Europejski fot. CC-BY-4.0: © European Union 2019 – Source: EP
Parlament Europejski fot. CC-BY-4.0: © European Union 2019 – Source: EP

– Podpisanie dokumentu miało miejsce kilka dni po decyzji Serbii o wznowieniu projektu Jadar, dotyczącego eksploatacji złóż litowo-boranowych w zachodniej części kraju. Projekt ten został wstrzymany w styczniu 2022 r. z powodu masowych protestów. Rząd anulował wtedy plan zagospodarowania przestrzennego umożliwiający inwestycję i cofnął koncesję na wydobycie surowców koncernowi Rio Tinto. 11 lipca br. Trybunał Konstytucyjny uznał uchylenie planu przestrzennego za niezgodne z konstytucją, a 16 lipca rząd przywrócił ten plan oraz licencję koncernowi – uważa analityczka OSW.

– Zapewnienie stabilnych dostaw litu jest priorytetem dla Brukseli. Strategiczne partnerstwo z Serbią to kolejna umowa UE (m.in. z Kanadą, Ukrainą, Kazachstanem i Namibią) w ramach planu działań w sprawie surowców krytycznych, przyjętego w 2020 r. oraz zgodnego z rozporządzeniem UE dotyczącym surowców krytycznych z 2024 r. Celem tych działań jest zapewnienie dostaw surowców niezbędnych do zielonej transformacji i zmniejszenie zależności od Chin, skąd pochodzi 79% importu litu do UE. Obecnie Portugalia to jedyny członek UE wydobywający lit. Serbskie złoża są największe w Europie po czeskich i niemieckich, a plany ich eksploatacji są najbardziej zaawansowane. Ma to duże znaczenie dla Niemiec i tamtejszej branży motoryzacyjnej – Scholz podkreślił znaczenie projektu Jadar. Inne kraje, takie jak Włochy, Wielka Brytania, USA i Australia również zabiegały o wznowienie tego projektu – uważa ekspertka.

– Serbia liczy, że eksploatacja litu zwiększy atrakcyjność kraju dla branży motoryzacyjnej. Ostatnio rozpoczęto tam kilka ważnych inwestycji związanych z produkcją baterii i samochodów elektrycznych. W lipcu br. koncern Stellantis zainaugurował produkcję elektrycznego modelu Fiat Grande Panda w Kragujevacu. Podpisano również list intencyjny z chińskim Minth Holdings Limited na budowę fabryki baterii. Rząd twierdzi, że inwestycje związane z wydobyciem litu i produkcją ogniw mogą przynieść dodatkowe 20 tys. miejsc pracy – czytamy w analizie OSW.

– Wydobycie litu budzi jednak duży opór społeczny z powodu złych doświadczeń z dużymi inwestycjami, realizowanymi często bez poszanowania standardów ochrony środowiska i interesów lokalnych społeczności. W Serbii panuje przekonanie, że władze przyzwalają na łamanie regulacji środowiskowych, by przyciągnąć inwestorów i zyskać przychylność zagranicznych partnerów. Decyzje rządu i Trybunału Konstytucyjnego o wznowieniu wydobycia litu nastąpiły po serii wyborów utrwalających obecną władzę i w sezonie wakacyjnym, co miało ograniczyć mobilizację mieszkańców. Organizacje ekologiczne stoją przed dylematem – wybierać między celami zielonej transformacji a ochroną lokalnego środowiska. Podejście Brukseli może wzmocnić przekonanie o hipokryzji Zachodu, który deklaruje przywiązanie do wartości demokratycznych i standardów ekologicznych, ale nie egzekwuje ich przestrzegania w państwach aspirujących do członkostwa w UE – komentuje analityczka.

Ośrodek Studiów Wschodnich

Opracował Mateusz Gibała

Serbia i Egipt podpisały umowę o wolnym handlu i zapowiedziały wspólne manewry wojskowe