Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) skontrolował w 2019 roku co piątą stację paliw w sieci LOTOS. Na wszystkich z nich inspektorzy potwierdzili jakość paliw zgodną z wyznaczonymi normami.
Pod lupą
Od 14 stycznia do 31 grudnia 2019 r. urzędnicy Inspekcji Handlowej na zlecenie UOKiK zbadali próbki z ponad 1500 stacji paliw. Pod lupę wzięto nie tylko obiekty dużych sieci, ale również stacje prywatne oraz te firmowane przez duże hipermarkety. Kontrolerzy odwiedzili 70 stacji własnych koncernu z Gdańska oraz 43 partnerów działających pod marką LOTOS.
Działania projakościowe zaczynają się już u producenta, czyli w rafinerii Grupy LOTOS w Gdańsku, zaliczanej do grona najnowocześniejszych tego typu zakładów na świecie. W dalszym etapie paliwo trafia do baz magazynowych położonych na terenie kraju. Wszystkie bazy spełniają wysokie wymagania polskich i europejskich przepisów.
Transport paliw z rafinerii do baz realizuje wyspecjalizowana spółka LOTOS Kolej – drugi największy przewoźnik kolejowy w kraju. Na stacje LOTOS paliwa są już rozwożone cysternami samochodowymi. Od 2013 roku spółka LOTOS Paliwa wykorzystuje autocysterny wyposażone w jeden z najnowocześniejszych na świecie systemów nadzoru nad ładunkiem, którego elementami są elektroniczne zabezpieczenia cystern i monitoring tras pojazdów oparty o geolokalizację oraz wideomonitoring.
Spółka LOTOS Paliwa posiada obecnie 506 obiektów w całym kraju, co stawia ją na trzecim miejscu pod względem liczby stacji paliw w Polsce. O popularności marki świadczą deklaracje kierowców, z których co piąty wybiera LOTOS na miejsce tankowania pojazdu. LOTOS jest również wiceliderem w segmencie MOP (Miejsc Obsługi Pasażerów). W sieci koncernu działa obecnie 21 obiektów tego typu. Korzystają z nich kierowcy podróżujący autostradami A1, A2, A4, A6 oraz drogami ekspresowymi S3 czy S7.
Grupa Lotos
Bonca: Lotos i Orlen razem będą bardziej efektywne (ROZMOWA)