Exelon podziękował swoim pracownikom za „dzielną walkę z mrozem”, aby elektrownie jądrowe w Illinois, New Jersey i Nowym Jorku mogły pracować z pełną mocą, gdy ekstremalne warunki pogodowe zaatakowały Stany Zjednoczone w ubiegłym tygodniu.
Dwanaście elektrowni jądrowych należących do operatora Exelon Corporation znajduje się w trzech stanach, które zostały poddane ekstremalnym warunkom pogodowym. Temperatury w ciągu dnia w regionie Filadelfii spadły do -14.4 ° C, a temperatura odczuwalna osiągnęła -37,2 ° C, wynik nienotowany od 1948 roku.
„Nasze elektrownie jądrowe są jednymi z najbezpieczniejszych i najbardziej niezawodnych elektrowni w kraju, a my z poświęceniem staramy się być dostępni, gdy nasi klienci potrzebują nas najbardziej, nawet w najgroźniejszych warunkach pogodowych” – powiedział Bryan Hanson, dyrektor naczelny Exelon. Podziękował tysiącom pracowników przemysłu jądrowego, którzy „stawili czoła przenikliwemu chłodowi”, aby utrzymać w ruchu flotę Exelon w okresie wysokiego popytu na energię elektryczną. Mieszkańcy stanów dotkniętych wirem polarnym „nie powinni wybierać między czystą energią a niezawodnością – nasze bezpieczne i dobrze zarządzane obiekty jądrowe dostarczają oba te elementy” – powiedział.
Ekstremalne zjawisko pogodowe spowodowane było przez wir polarny, duży obszar niskiego ciśnienia i zimnego powietrza otaczającego oba ziemskie bieguny. Ten obszar niskiego ciśnienia i temperatury istnieje przez cały rok, ale słabnie latem i wzrasta zimą, wyjaśnia US National Oceanic and Atmospheric Administration. Termin „wir” odnosi się do przepływu powietrza w kierunku przeciwnym do ruchu wskazówek zegara, który pomaga utrzymać chłodniejsze powietrze w pobliżu biegunów. Zimą na półkuli północnej wir polarny może rozszerzać się, wysyłając zimne arktyczne powietrze na południe.
Flota jądrowa należąca do Exelon także w ciągu ubiegłej zimy zanotowała „prawie idealną niezawodność”, zauważyła firma. „Podczas Polar Vortex w roku 2014, elektrownie Exelon Generation stały się kluczowe dla pokrycia zapotrzebowania na energię elektryczną, ponieważ składy węgla zamarzły, a dostawy gazu ziemnego zostały przekierowane na ogrzewanie mieszkań”, stwierdza jej rzecznik.
Ekstremalne warunki spowodowały ręczne wyłączenie jednego bloku jądrowego. Blok nr 2 w elektrowni jądrowej Salem w New Jersey – która jest własnością PSEG Nuclear (57 proc.) i Exelon (43 proc.) – został ręcznie wyłączony 31 stycznia po wystąpieniu nadzwyczajnych warunków lodowych – znanych jako lód śryżowy (frazil ice) – który blokował ujęcie wody dla czterech z sześciu pomp poboru wody. Salem 1 pracował przy 88 proc. mocy po tym, jak jedna z jego pomp została wyłączona – poinformowała amerykańska komisja regulacji jądrowych NRC. Kryształy lodu zwykle unoszą się na wodzie, ale lód śryżowy – który może tworzyć się w otwartych zbiornikach wody, takich jak rzeki lub jeziora w określonych warunkach pogodowych – tonie i może blokować wloty pompy wodnej.
Sekretarz ds. energii Rick Perry w 2017 r. wezwał Federalną Komisję Regulacji Energetyki USA (FERC) do przyznania specjalnego statusu źródłom generacji prądu zdolnym do magazynowania paliwa na miejscu, takim jak energia jądrowa, za ich wkład w utrzymanie odporności i niezawodności sieci energetycznej podczas takich wydarzeń jak huragany lub niskie temperatury panujące w zimie. FERC na początku 2018 r. wszczął własne postępowanie w celu zbadania kwestii odporności amerykańskiego systemu energetycznego na ekstremalne warunki pogodowe.
World Nuclear News/CIRE.pl