Filipiński wrak może rozpalić konflikt USA i Chin

8 kwietnia 2024, 13:15 Alert

Według urzędników pragnących zachować anonimowość prezydent USA ostrzeże Chiny przed agresywnym działaniem na Morzu Południowochińskim. Reakcję dyplomatyczną spowodowało użycie przez Chiny armatek wodnych przeciwko dostarczaniu sprzętu żołnierzom stacjonującym na filipińskim wraku Sierra Madre.

Prezydent-elekt USA Joe Biden. Fot. Wikimedia Commons
Prezydent USA Joe Biden. Fot. Wikimedia Commons

Financial Times poinformował, że według amerykańskich urzędników, prezydent Joe Biden planuje przestrzec Chiny przed nazbyt agresywną działalnością na Morzu Południowochińskim. Ma to zrobić podczas szczytu na którym będzie również Fumio Kishida, premier Japonii i Fedrinand Marcos Junior, prezydent Filipin.

Źródłem konfliktu jest rozbity Sierra Madre, filipiński statek rozbity na rafie Thomasa, przy wyspie Spratly. Został on tam rozbity, aby wzmocnić roszczenia Filipin to wyspy. Chińska straż przybrzeżna użyła armatek wodnych, aby uniemożliwić Filipinom zaopatrzenie żołnierzy stacjonujących na wraku.

Według źródeł Financial Times Biden miał wyrazić zaniepokojenie w rozmowie z Xi Jinpingiem. Podkreślił również, że do Sierra Madre ma zastosowanie amerykańsko-filipiński traktat o wzajemnej obronie. Jeden z rozmówców agencji powiedział, że Chiny powinny przeanalizować swoją taktykę, gdyż ryzykują poważny odwet.

Chiny oskarżają Filipiny o dostarczanie materiałów, aby powstrzymać zatonięcie statku oraz nieusunięcie wraku, co rzekomo mieli obiecać w przeszłości.

Financial Times pisze również, że podobne ostrzeżenie miał wystosować admirała John Aquilino w stosunku do delegacji emerytowany chińskich oficerów i Cui Tiankaia, byłego ambasadora Chin w USA.

Zdaniem Bonnie Glaster, ekspertki do spraw Chin w Cherman Marshall Fundd, największe ryzyko bezpośredniej konfrontacji USA i Chin zachodzi właśnie przez Sierra Madre.

Financial Times / Marcin Karwowski

Maksymowicz: Europa bez górnictwa to kontynent chiński