14 listopada odbyło się spotkanie prezydenta Stanów Zjednoczonych Joe Bidena i przywódcy Chin Xi Jinpinga. Państwo Środka podtrzymuje stanowisko w sprawie Tajwanu, ale istnieje szansa na odnowienie dawnej współpracy z Amerykanami.
Odbywają się kolejne spotkania głów największych państw świata. Przywódca Chin spotkał się już z prezydentem Francji, jednak najgłośniej było o rozmowach na lini Pekin-Waszyngton. Oba państwa miały porozumieć się w kwestii bezpieczeństwa oraz strategicznej komunikacji oraz ogłosiły wspólny front nuklearny.
Oba państwa podkreśliły po rozmowach, że użycie broni jądrowej jest niedopuszczalne. Tym samym sprzeciwili się groźbą użycia broni jądrowej na Ukrainie.
Do tematów włączono również grupę roboczą USA-Chiny, którą prezydenci chcą reanimować. W rozmowach podniesiono również temat współpracy na rzecz klimatu oraz finansowania działań na rzecz środowiska. Chiny razem z USA podpisały porozumienie o wspólnych działaniach jeszcze na zeszłorocznym szczycie klimatycznym w Glasgow, jednak zostało szybko zerwane.
Było to wyczekiwane spotkanie ze względu na relacje obu państw oraz ich stosunek do Tajwanu. Chiny terytorium tego kraju należy do nich, natomiast USA zaznaczają, że będą bronić jego suwerenności. Xi Jinping mówił natomiast o „czerwonych liniach nie do pokonania” w odniesieniu do Tajwanu.
Spotkanie państw G20
Spotkania odbywają się w tuż przed szczytem grupy G20, do której należy 19 największych państw świata oraz Unia Europejska. Zjazd rozpoczyna się 15 listopada w Indonezji. W rozmowach mają dominować trzy tematy i jednym z nich są relacje chińsko-amerykańskie.
BBC/Maria Andrzejewska
