icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

USA ponownie liderem wydobycia ropy

Stany Zjednoczone, po raz pierwszy od roku 1973, są znów największym producentem ropy naftowej na świecie – poinformowało amerykańskie Ministerstwo Energii opierając się na szacunkowych danych o wydobyciu ropy naftowej w USA w tym roku.

Stany Zjednoczone w tym roku, jak podał resort energii, wyprzedziły pod względem wydobycia „płynnego złota” Arabię Saudyjską w lutym, a w lipcu Rosję. Powrót po latach na pierwsze miejsce listy największych producentów ropy naftowej Stany Zjednoczone zawdzięczają przede wszystkim odkryciu bogatych złóż łupkowych w Basenie Permskim (Permian Basin) w zachodnim Teksasie i dzięki postępom technologii wydobycia ropy naftowej metodą szczelinowania hydraulicznego (ang. fracking).

Dzięki zastosowaniu tej rewolucyjnej metody produkcja tego surowca w ciągu ostatniego dziesięciolecia wzrosła w Stanach Zjednoczonych więcej niż dwukrotnie. Obecnie USA produkują 11 mln. baryłek ropy naftowej dziennie. Eksperci przewidują, że wydobycie będzie się utrzymywało na poziomie wyższym niż w Rosji i Arabii Saudyjskiej przynajmniej do roku 2019.

Do wzrostu produkcji ropy naftowej w USA przyczyniło się także w poważnej mierze zniesienie przez Kongres w roku 2015, po 40 latach obowiązywania, zakazu eksportu tego nośnika energii. Po zniesieniu tego zakazu Stany Zjednoczone stały się poważnym eksporterem ropy naftowej, głównie do Europy, Chin i Ameryki Południowej.

USA jednak nadal są importerem ropy naftowej z powodu olbrzymich potrzeb amerykańskiego przemysłu petrochemicznego. Największym producentem ropy naftowej w amerykańskiej federacji jest Teksas. Gdyby ten stan był niepodległym państwem, byłby po Rosji i Arabii Saudyjskiej trzecim największym producentem ropy naftowej na świecie z wydobyciem większym niż w Iraku czy w Iranie.

Zwiększenie wydobycia ropy naftowej ma olbrzymie konsekwencje polityczne; dzięki temu Stany Zjednoczone uniezależniły się od dostaw tego surowca z niestabilnego regionu Bliskiego Wschodu i – częściowo – od fluktuacji cen spowodowanej dyktatem Organizacji Państw Produkujących Ropę Naftową (OPEC).

Polska Agencja Prasowa

Stany Zjednoczone, po raz pierwszy od roku 1973, są znów największym producentem ropy naftowej na świecie – poinformowało amerykańskie Ministerstwo Energii opierając się na szacunkowych danych o wydobyciu ropy naftowej w USA w tym roku.

Stany Zjednoczone w tym roku, jak podał resort energii, wyprzedziły pod względem wydobycia „płynnego złota” Arabię Saudyjską w lutym, a w lipcu Rosję. Powrót po latach na pierwsze miejsce listy największych producentów ropy naftowej Stany Zjednoczone zawdzięczają przede wszystkim odkryciu bogatych złóż łupkowych w Basenie Permskim (Permian Basin) w zachodnim Teksasie i dzięki postępom technologii wydobycia ropy naftowej metodą szczelinowania hydraulicznego (ang. fracking).

Dzięki zastosowaniu tej rewolucyjnej metody produkcja tego surowca w ciągu ostatniego dziesięciolecia wzrosła w Stanach Zjednoczonych więcej niż dwukrotnie. Obecnie USA produkują 11 mln. baryłek ropy naftowej dziennie. Eksperci przewidują, że wydobycie będzie się utrzymywało na poziomie wyższym niż w Rosji i Arabii Saudyjskiej przynajmniej do roku 2019.

Do wzrostu produkcji ropy naftowej w USA przyczyniło się także w poważnej mierze zniesienie przez Kongres w roku 2015, po 40 latach obowiązywania, zakazu eksportu tego nośnika energii. Po zniesieniu tego zakazu Stany Zjednoczone stały się poważnym eksporterem ropy naftowej, głównie do Europy, Chin i Ameryki Południowej.

USA jednak nadal są importerem ropy naftowej z powodu olbrzymich potrzeb amerykańskiego przemysłu petrochemicznego. Największym producentem ropy naftowej w amerykańskiej federacji jest Teksas. Gdyby ten stan był niepodległym państwem, byłby po Rosji i Arabii Saudyjskiej trzecim największym producentem ropy naftowej na świecie z wydobyciem większym niż w Iraku czy w Iranie.

Zwiększenie wydobycia ropy naftowej ma olbrzymie konsekwencje polityczne; dzięki temu Stany Zjednoczone uniezależniły się od dostaw tego surowca z niestabilnego regionu Bliskiego Wschodu i – częściowo – od fluktuacji cen spowodowanej dyktatem Organizacji Państw Produkujących Ropę Naftową (OPEC).

Polska Agencja Prasowa

Najnowsze artykuły