USA i Kanada będą razem walczyć ze zmianami klimatu

11 marca 2016, 07:30 Alert

(Polska Agencja Prasowa)

Premier Kanady Justin Trudeau i prezydent USA Barack Obama zapowiedzieli w czwartek wzmocnienie więzi między swymi krajami i walkę z ociepleniem klimatu. Przyjazd Trudeau do Waszyngtonu to pierwsza oficjalna wizyta szefa kanadyjskiego rządu w USA od 19 lat.

Charyzmatyczny 44-letni liberalny premier Kanady został przyjęty przez Obamę z wielkim rozmachem. Na jego powitanie przed Białym Domem grała wojskowa orkiestra i rozłożono czerwony dywan, a wieczorem prezydent z Pierwszą Damą wydają na cześć Trudeau i jego małżonki Sophie Gregoire-Trudeau wystawną kolację w Białym Domu.

„Kierujemy się tymi samymi wartościami” – powiedział Obama już na powitanie Trudeau, który w listopadzie ubiegłego roku zastąpił na stanowisku premiera konserwatystę Stephena Harpera; Obama nie miał bliskich relacji z poprzednikiem Trudeau.

Na konferencji prasowej, już po rozmowach, prezydent USA zapewnił, że relacje między USA a Kanadą są „nadzwyczajnie dobre” i nie wymagają żadnej „rewolucyjnej” naprawy. Także Trudeau podkreślał, że między nim a Obamą panuje „duża zgodność” w takich kwestiach jak zmiana klimatu, bezpieczeństwo czy gospodarka.

Premier Kanady zapewnił, że będzie ściśle współpracować także z nowym prezydentem USA, niezależnie od tego, kto zastąpi kończącego w styczniu przyszłego roku drugą kadencję Obamę. „Nasze stosunki, przyjaźń między naszymi krajami wykraczają daleko poza relacje między dwiema osobami czy jakąkolwiek ideologię. Mam ogromne zaufanie do Amerykanów i będę współpracować z kimkolwiek, kogo wyślą do Białego Domu” – powiedział.

Przywódcy zapowiedzieli, że podejmą nowe, wspólne działania na rzecz walki z ociepleniem klimatu, w tym redukcję do 2025 roku emisji metanu o 40-45 proc. w stosunku do poziomu z 2012 roku. Metan jest w znacznie większym stopniu szkodliwy dla planety niż dwutlenek węgla.

„Chcemy zrobić znacznie więcej, by chronić nasze kraje i wspólnoty, a zwłaszcza Arktykę przed zmianami klimatu” – powiedział Obama, przyznając, że oba kraje, jako bardzo znaczący producenci energii, ponoszą dużą odpowiedzialność za emisje gazów cieplarnianych. „Jeśli my nie będziemy agresywnie ciąć emisji (gazów), to inne kraje też nie będą” – dodał.

Obama i Trudeau zadeklarowali też, że będą wspólnie pracować nad tym, by osiągnięte pod koniec ubiegłego roku w Paryżu międzynarodowe porozumienie klimatyczne jak najszybciej weszło w życie. Ponadto zapewnili, że zbliża się rozwiązanie trwającego od wielu lat konfliktu między obydwoma krajami w sprawie eksportu tzw. miękkiego drewna – jak sosna – które nastąpi „w najbliższych tygodniach lub miesiącach”.

Kanada to najważniejszy partner gospodarczy Stanów Zjednoczonych. Wartość usług i dóbr codziennie przekraczających granicę między obydwoma krajami wynosi około 2 mld USD. Około 75 proc. całego kanadyjskiego eksportu trafia do USA, a Kanada jest najważniejszym odbiorcą eksportu z 33 stanów USA. Kanadyjsko-amerykańską granicę przekracza codziennie prawie 400 tys. osób.