BezpieczeństwoEnergetykaGaz.OpinieŚrodowisko

Piotrowski: Merkel u Bidena, czyli symboliczna normalizacja i kilka konkretów

Fot. PISM. Grafika: Gabriela Cydejko.

Fot. PISM. Grafika: Gabriela Cydejko.

Wizyta Angeli Merkel w Waszyngtonie była ostatnią w USA przed końcem kadencji kanclerz Niemiec. Nie była przełomowa, ale na pewno była symboliczna – mówi Mateusz Piotrowski, analityk i ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych do spraw USA, w rozmowie z BiznesAlert.pl.

Według Mateusza Piotrowskiego, na wizycie w Waszyngtonie bardziej zależało urzędowi kanclerskiemu. – Faktycznie, wydaje się, że więcej do ugrania w czasie tych rozmów miała kanclerze Angela Merkel. Prezydent Biden nie mógł mieć zbyt dużych oczekiwań względem odchodzącej przywódczyni Niemiec. Gdyby powzięła na koniec swojej kadencji jakieś twarde deklaracje, zwłaszcza w kontrowersyjnych obszarach z punktu widzenia polityki niemieckiej, jak wydatki na politykę zbrojeniowej, byłoby to niezbyt dobrze odebrane w jej kraju. Na pewno były poruszane tematy związane z polityką gospodarczą, klimatyczną, bo to obszary, w których każda władza w Niemczech będzie kontynuowała dialog z Waszyngtonem. Po stronie amerykańskiej zatem nie było zbyt wielu oczekiwań, a sama zgoda na tę, ostatnią wizytę była na pewno ukłonem administracji prezydenta USA w kierunku Berlina – tłumaczy Piotrowski

– To był gest i symbol normalizacji relacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Niemcami. Zwłaszcza, jeżeli wspomnieć obrazki ze spotkania Merkel-Trump w 2017 roku. Tym razem klimat rozmów na pewno był znacznie lepszy, chociaż w ostatnich latach nagromadziło się sporo różnic. – dodaje ekspert.

Poza symboliką, udało się wypracować kilka konkretów. – Pojawiły się pewne konkrety zawarte w Deklaracji Waszyngtońskiej, w której to zostały zarysowane perspektywy współpracy w najbliższych latach. Znalazły się tam oczywiście zapisy o wspólnych wartościach, rządach prawa, demokracji, zaangażowaniu w politykę obronną NATO, przeciwstawianiu się Chinom oraz Rosji. Mają jednak wymiar deklaratywny bez konkretnych zobowiązań. Są za to trzy nowe mechanizmy w ramach współpracy dwustronnej: Partnerstwo Klimatyczne, w ramach którego te państwa będą rozmawiać o bilateralnych, ale i wielostronnych działaniach na rzecz ochrony klimatu, prezentować wspólnego stanowiska na arenie G7 i innych organizacji. Powołano również dialog gospodarczy, który ma służyć pogłębieniu partnerstwa gospodarczego, ale i pomóc w skoordynowanej odbudowie reszty świata po pandemii, czyli nakierować go na tory zrównoważonego rozwoju. Trzecim, najbardziej tajemniczych mechanizmem jest Forum Przyszłości. Nie pojawiły się szczegóły na jego temat, więc trudno spekulować o tym, czym będzie to rozwiązanie. Ogólna idea jest taka, aby współpracować w obszarach szeroko rozumianej innowacyjności – wylicza Mateusz Piotrowski.

W opinii eksperta PISM, uzyskanie zapewnienia, że nie będzie kolejnych ostrych uderzeń w projekt Nord Stream 2 było ważne dla Angeli Merkel. – Szukała zapewnienia, że Amerykanie nie będą zbyt agresywnie naciskać na Berlin w sprawie gazociągu Nord Stream 2. Pani kanclerz chciała upewnić się, że polityka nienakładania sankcji na podmioty budujące ten gazociąg poza spółkami rosyjskimi, przyjęta przez Bidena w maju, zostanie utrzymana i można powiedzieć, że dostała to, czego oczekiwała – wyjaśnia Piotrowski.

Opracował Mariusz Marszałkowski

Jakóbik: USA i Niemcy będą walczyć z populizmem gdy Putin może znów użyć gazu przeciwko Europie (ANALIZA)


Powiązane artykuły

Prof. Jakub Kupecki, dyrektor Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ). Fot. Ministerstwo przemysłu

Reaktor Maria ma nowego dyrektora. Zaczyna od września

Ministerstwo przemysłu poinformowało, że nowym dyrektorem Narodowego Centrum Badań Jądrowych (NCBJ), sprawującego pieczę nad Reaktorem Maria, będzie prof. Jakub Kupecki....

Orlen pomógł Czechom zerwać z rosyjską ropą

Koncern poinformował, że od marca 2025 roku wszystkie jego rafinerie korzystają z ropy naftowej spoza Rosji. Ostatnia dostawa została zrealizowana...

Transporter opancerzony zablokował niemiecką autostradę

W nocy z niedzieli na poniedziałek, 29/30 czerwca, na autostradzie A7 w Szlezwiku-Holsztynie, zepsuł się kołowy transporter opancerzony Fuchs i...

Udostępnij:

Facebook X X X