Federalny Sąd Okręgowy zachodniej części Luizjany zawiesił moratorium prezydenta USA Joe Bidena na dzierżawę nowych terenów pod produkcję węglowodorów na ziemiach federalnych i morzu. Moratorium zostało wprowadzone w styczniu 2021 roku, tydzień po inauguracji prezydentury Joe Bidena.
Moratorium wstrzymane
Wprowadzeniu moratorium sprzeciwiło się 14 stanów, które wniosły skargę zbiorową do sądu. W orzeczeniu sędzia Terry Doughty z Sądu Okręgowego Stanów Zjednoczonych dla Zachodniego Okręgu Luizjany stwierdził, że stany dostarczyły dowody wymagane, aby ustalić, że poniosą szkodę z powodu wstrzymania nowych dzierżaw ropy i gazu na gruntach federalnych. Sędzia wskazał, że straty mogą wynieść miliardy dolarów, a ich potencjalny sukces w rozprawie jest wysoki.
Decyzja sądu w Luizjanie dotyczy obszaru całego kraju. Departament Spraw Wewnętrznych w oświadczeniu poinformował, że przeanalizuje werdykt sądu i zastosuje się do jego treści.
Stanami, które przystąpiły do pozwu Luizjany, były Alabama, Alaska, Arkansas, Georgia, Mississippi, Missouri, Montana, Nebraska, Oklahoma, Teksas, Utah i Zachodnia Wirginia oraz Wyoming.
Moratorium na poszukiwanie i wydobycie węglowodorów jest jedną z zapowiedzi demokratów w czasie kampanii wyborczej. Odejście od paliw kopalnych i skupienie się na OZE i atomie jest głównym celem administracji Bidena.
AP/Mariusz Marszałkowski
Marszałkowski: Moratorium Bidena wyhamuje, ale nie zabije rewolucji łupkowej