Administracja USA rozmawia z krajami z Bliskiego Wschodu o przeniesieniu ich systemów obrony przeciwlotniczej NASAMS na Ukrainę. Miałoby to skrócić czas dostaw tych ważnych dla Ukrainy systemów obronnych. W zamian USA dostarczą nowe systemy tym klientom w ciągu 24 miesięcy – donosi Politico.
NASAMS dla Ukrainy
O planie tym poinformował dyrektor generalny koncernu Raytheon Greg Hayes, który jest producentem tego systemu przeciwlotniczego. Taka opcja umożliwiłaby dostawy systemów NASAMS na Ukrainę w ciągu sześciu miesięcy od momentu osiągnięcia porozumienia.
– Na Bliskim Wschodzie są kliencie wykorzystujący systemy NASAMS. USA i kilku innych sojuszników z NATO rozmawia z rządami tych krajów, aby przekazać ich systemy Ukrainie. – powiedział Hayes. Dodał, że budowa pełnego zestawu NASAMS zajmuje 24 miesiące, ze względu na konieczność zebrania wystarczającej liczby części elektronicznych i silników do rakiet.
Administracja Bidena musiałaby zatwierdzić porozumienie o przekazaniu Ukrainie systemów obrony powietrznej. Rzecznik Departamentu Obrony nie odpowiedział na prośbę Politico o komentarz.
Raytheon odmówił podania nazw krajów Bliskiego Wschodu, które miałyby wysłać system, ale zgodnie z danymi amerykańskiej agencji Defense Security Cooperation Agency posiadaczami NASAMS w regionie są Oman i Katar. Oman podpisał kontrakt w 2014 roku i otrzymał swoje zestawy w 2016 roku, natomiast Katar podpisał umowę w 2019 roku. Nie ma informacji na temat wielkości tych zamówień.
Dotychczas Amerykanie i Norwegowie przeszkolili około 60 ukraińskich żołnierzy do obsługi systemów NASAMS. Szkolenie w zakresie obsługi NASAMS zwykle trwa sześć miesięcy, ale Ukraińcy byli szkoleni w 60 dni – poinformował Raytheon.
1 grudnia departament obrony USA podpisał umowę o wartości 1,2 mld dolarów na dostawę 6 zestawów NASAMS dla Ukrainy do 2025 roku.
Politico/Mariusz Marszałkowski
Amerykanie kupili Ukrainie kolejne zestawy przeciwlotnicze NASAMS