Japoński rząd pracuje nad sposobami obejścia ograniczeń dotyczących uwalniania krajowych rezerw ropy naftowej wraz z innymi głównymi gospodarkami w celu obniżenia cen. Podczas gdy premier Fumio Kishida zasygnalizował gotowość do takiego posunięcia na prośbę Waszyngtonu, czwarty co do wielkości nabywca ropy naftowej na świecie ma ograniczenia co do tego, jak może działać z rezerwami – składającymi się zarówno z zapasów prywatnych, jak i publicznych – które zazwyczaj mogą być wykorzystywane wyłącznie w czasach niedoboru na rynku.
Zapasy ropy w Japonii
Rząd w Tokio rozważa uwolnienie części zapasów państwowych poza minimalną kwotę wymaganą jako prawne obejście. Rządzący przyglądają się również prywatnym zasobom, które są częścią rezerwy krajowej, co do których niektórzy doradcy twierdzą, że można je uwolnić bez ograniczeń.
Japońskie prywatne firmy, w tym rafinerie, posiadają około 175 milionów baryłek ropy naftowej i produktów naftowych w ramach Strategicznych Rezerw Ropy Naftowej (SPR), co wystarczy na około 90 dni konsumpcji. Zapasy firm naftowych zostały wykorzystane podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 roku oraz po trzęsieniu ziemi i katastrofach tsunami w 2011 roku. Według Fereiduna Fesharakiego, prezesa Facts Global Energy, udział państwa w SPR nigdy nie został wykorzystany, a Japonia ma „absurdalny” poziom zapasów ropy naftowej do dyspozycji.
– Nie ma mowy, żeby japoński rząd zrobił coś takiego, chyba że Stany Zjednoczone o to poproszą – powiedział Fesharaki w wywiadzie telefonicznym. Dodał on, że nadmierna uwaga tego ubogiego w surowce kraju, jaką przywiązuje się do utrzymywania rezerw, wynika z nastawienia urzędników, którzy pamiętają czasy kryzysów naftowych w latach 70. i 80. XX wieku. – Dopóki ta grupa nie odejdzie, nie będzie żadnej zmiany – ocenił.
Administracja Bidena zwróciła się do innych głównych gospodarek z niezwykłą prośbą o rozważenie uwolnienia ropy ze swoich rezerw strategicznych, ponieważ wysokie ceny zaczynają powodować niepożądaną inflację i osłabiać ożywienie po pandemii COVID-19. Powołując się na źródła rządowe, gazeta Yomiuri poinformowała, że Japonia i Stany Zjednoczone będą koordynować ogłoszenie uwolnienia rezerw ropy już w tym tygodniu. Według oficjalnych danych rezerwy ropy naftowej w Japonii pod koniec września zawierały 145 dni dziennego zużycia ropy, znacznie powyżej minimum 90 dni wymaganego przez prawo.
Reuters/Michał Perzyński
Demokraci chcą, by Biden uwolnił strategiczne rezerwy ropy w celu obniżenia cen paliw