icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

USA przedstawią G7 plan sprawienia Rosji maksymalnego bólu w sektorze naftowym

Źródło Reutersa w Białym Domu przekonuje, że USA przedstawią na szczycie G7 w Niemczech w dniach 26-27 czerwca plan sprawienia Rosji „maksymalnego bólu” poprzez nowe uderzenie w jej przychody ze sprzedaży ropy notującej rekordowe ceny z jej winy.

– Na szczycie zostanie przedstawiony konkretny zestaw propozycji mających zwiększyć presję na Federację Rosyjską i pokazać nasze wspólne wsparcie Ukrainy – powiedziało źródło Reutersa. Przywódcy G7 mają także rozmawiać o kryzysie energetycznym i żywnościowym na świecie oraz o galopującej inflacji.

Plan przedstawiony przez USA ma zakładać nowe uderzenie w przychody Rosji ze sprzedaży ropy (źródło mówi o „maksymalnym bólu”), która notuje rekordowe ceny przez destabilizację wywołaną jej atakiem na Ukrainę. Jedna z opcji to cena maksymalna dostaw z Rosji. Pomysł amerykański ma jednocześnie minimalizować straty państw zachodnich, które wprowadziły już embargo naftowe.

Prezydent USA Joe Biden odniósł się oficjalnie do tej sytuacji stwierdzając, że „wolny świat nie miał wyboru” i musiał wprowadzić sankcje naftowe. – Rosja to jeden z największych producentów ropy. Zatrzymaliśmy jej dostawy do USA i nasi partnerzy europejscy zrobili to samo wiedząc, że będziemy się musieli zmierzyć z wyższymi cenami benzyny – przyznał Biden w wystąpieniu na YouTube. Jednakże jego zdaniem świat zachodni nie mógł przymykać oczu na atak Rosji na Ukrainę. – To byłoby złe rozwiązanie. Uważałem tak wtedy i dalej tak uważam. Wolny świat nie miał wyboru – dodał.

Reuters/Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Embargo na surowce Rosji pomoże gospodarce (ANALIZA)

Źródło Reutersa w Białym Domu przekonuje, że USA przedstawią na szczycie G7 w Niemczech w dniach 26-27 czerwca plan sprawienia Rosji „maksymalnego bólu” poprzez nowe uderzenie w jej przychody ze sprzedaży ropy notującej rekordowe ceny z jej winy.

– Na szczycie zostanie przedstawiony konkretny zestaw propozycji mających zwiększyć presję na Federację Rosyjską i pokazać nasze wspólne wsparcie Ukrainy – powiedziało źródło Reutersa. Przywódcy G7 mają także rozmawiać o kryzysie energetycznym i żywnościowym na świecie oraz o galopującej inflacji.

Plan przedstawiony przez USA ma zakładać nowe uderzenie w przychody Rosji ze sprzedaży ropy (źródło mówi o „maksymalnym bólu”), która notuje rekordowe ceny przez destabilizację wywołaną jej atakiem na Ukrainę. Jedna z opcji to cena maksymalna dostaw z Rosji. Pomysł amerykański ma jednocześnie minimalizować straty państw zachodnich, które wprowadziły już embargo naftowe.

Prezydent USA Joe Biden odniósł się oficjalnie do tej sytuacji stwierdzając, że „wolny świat nie miał wyboru” i musiał wprowadzić sankcje naftowe. – Rosja to jeden z największych producentów ropy. Zatrzymaliśmy jej dostawy do USA i nasi partnerzy europejscy zrobili to samo wiedząc, że będziemy się musieli zmierzyć z wyższymi cenami benzyny – przyznał Biden w wystąpieniu na YouTube. Jednakże jego zdaniem świat zachodni nie mógł przymykać oczu na atak Rosji na Ukrainę. – To byłoby złe rozwiązanie. Uważałem tak wtedy i dalej tak uważam. Wolny świat nie miał wyboru – dodał.

Reuters/Kommiersant/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Embargo na surowce Rosji pomoże gospodarce (ANALIZA)

Najnowsze artykuły