Stany Zjednoczone są coraz bliżej rozmieszczenia rakiet dalekiego zasięgu na Pacyfiku, aby powstrzymać groźbę chińskiej inwazji na Tajwan. Decyzja ta to posunięcie, które może wywołać destabilizujący wyścig zbrojeń w zakresie rakiet konwencjonalnych między mocarstwami.
Portal Defense One przytoczył słowa generała Charlesa Flynna, dowódcy sił zbrojnych USA na Pacyfiku, który na Międzynarodowym Forum Bezpieczeństwa w Halifax w Nowej Szkocji (Kanada) oświadczył, że w przyszłym roku Stany Zjednoczone rozmieszczą w regionie Pacyfiku nowe rakiety średniego zasięgu, w tym Tomahawki i SM-6. Ostateczna lokalizacja uzbrojenia nie została jeszcze ujawniona.
Należy zwrócić uwagę, że rozmieszczenie rakiet jest możliwe dzięki wycofaniu się Stanów Zjednoczonych z Traktatu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych krótkiego i średniego zasięgu (INF) w 2019 roku w związku z rzekomym nieprzestrzeganiem zasad porozumienia przez Rosję.
Co ważne, z raportu Defense One wynika, że w regionie może zostać rozmieszczony również należący do armii amerykańskiej pocisk Precision Strike Missile (PrSM), który może razić cele oddalone o ponad 500 kilometrów.
Rozmieszczenie rakiet w regionie Pacyfiku to kolejny przejaw osłabiania rosnących zdolności bojowych Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ChAL-W). Oprócz tego amerykańska administracja utrudnia chińskiemu przemysłowi dostęp do amerykańskich półprzewodników, które mogą zostać wykorzystane w uzbrojeniu w trakcie ewentualnej inwazji na Tajwan.
W swoim przemówieniu Flynn zwrócił uwagę na szybki rozwój zdolności wojskowych Chin, który jego zdaniem zagraża stabilności regionalnej i globalnej. Amerykański generał unikał spekulacji na temat chińskiej inwazji na Tajwan,
Portal Defense One wskazuje, że rozmieszczenie przez armię amerykańską nowych rakiet oznacza zmianę sił na Pacyfiku, która odzwierciedla rosnące obawy związane z rosnącymi zdolnościami bojowymi ChAL-W i coraz bardziej agresywnymi działaniami w regionie. Według ekspertów decyzja amerykańskiej administracji pomoże w utrzymaniu stabilności i zapobieganie potencjalnym konfliktom w regionie Indo-Pacyfiku.
Mimo spotkania na wysokim szczeblu między prezydentem Bidenem a Xi Jinpingiem w San Francisco w ramach szczytu APEC, napięcie między mocarstwami nadal rośnie, a groźba chińskiej inwazji na wyspę budzi obawy całego świata.
Asia Times / Defence One / Jacek Perzyński
Perzyński: Wybory przesądzą o przyszłości Tajwanu między USA a Chinami