Alert

Po sankcjach USA, Uniper podchodzi ostrożniej do Nord Stream 2

Nord Stream i jego niemiecka odnoga, OPAL. Grafika: BiznesAlert.pl

Nord Stream i jego niemiecka odnoga, OPAL. Grafika: BiznesAlert.pl

Niemiecki koncern energetyczny Uniper ogłosił w piątek, że będzie bacznie analizować wszelkie ryzyka związane z rosyjskim gazociągiem eksportowym Nord Stream 2, który współfinansuje.

Nord Stream 2 jest własnością Gazpromu, którego prezes Aleksiej Miller jest w gronie 24 Rosjan objętych amerykańskimi sankcjami przyjętymi w piątek. Miała to być odpowiedź Waszyngtonu na działania Rosji ingerujące w procesy demokratyczne państw Zachodu.

– Będziemy przestrzegać uzgodnień zawartych w kontrakcie na budowę Nord Stream 2, ale będziemy też z bliska przyglądać się jakimkolwiek potencjalnym ryzykom – powiedział rzecznik Unipera, przedstawiając uzasadnienie firmy.

Uniper jest w gronie pięciu europejskich koncernów energetycznych współfinansujących Nord Stream 2, który ma prowadzić z Rosji do Niemiec. Pozostałe spółki, czyli BASF, Wintershall, Shell, OMV i Engie odmówiły komentarza w tej sprawie.

Rigzone.com/Michał Perzyński


Powiązane artykuły

Legislacyjny Frankenstein

Na warszawskich salonach ktoś uznał, że polska gospodarka jest zbyt silna, a prawo zbyt logiczne — i tak powstał projekt...

Rolnicy na skraju wytrzymałości

Projekt UD213 (nowelizacja tzw. ustawy tytoniowej), który będzie procedowany 20 listopada na Stałym Komitecie Rady Ministrów, wzbudza poważne obawy środowiska...

Poznań to nie jest miasto dla przedszkolaków

Inwestycja w nowe przedszkole na poznańskim Grunwaldzie zamieniła się w wielomiesięczną batalię z Urzędem Miasta. Z jednej strony – determinacja...

Udostępnij:

Facebook X X X