icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Rząd rozpoczyna prace nad liberalizacją ustawy odległościowej

Zespół do spraw Programowania Prac Rządu podjął decyzję o wpisie projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów nowelizacji tzw. ustawy odległościowej. Zakłada ona możliwości budowy nowych lądowych elektrowni wiatrowych dzięki zmniejszeniu odległości dzielących zabudowania od najbliższych wiatraków.

Cel

Celem przygotowanego przez MRPiT projektu ustawy jest zmniejszenie rygorów reguły określającej odległość minimalną elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody. Ustawa z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych wprowadziła tzw. zasadę 10H, tj. regułę, według której lądowe elektrownie wiatrowe mogą być lokowane od zabudowań mieszkalnych w odległości co najmniej dziesięciokrotności wysokości elektrowni. – W rezultacie budowa nowych elektrowni została bardzo utrudniona. Jednocześnie uniemożliwiono budowę domów mieszkalnych w odległości poniżej 10H, co w praktyce zablokowało rozwój budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie istniejących elektrowni. Proponowane zmiany w tzw. ustawie odległościowej powstały w odpowiedzi na oczekiwania samorządów, społeczności lokalnych i organizacji wspierających rozwój OZE – nadmienia resort.

Wiatraki obniżą ceny energii

Ministerstwo rozwoju, pracy i technologii podkreśla, że prace nad projektem poprzedził dialog z samorządami i środowiskiem naukowym dotyczący stosowania zasady 10H,  określającej odległość minimalną elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody na poziomie dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej. – Stwierdzono, że zachowując ogólną regułę 10H, dla indywidualnych inwestycji możliwe, a nawet celowe jest stworzenie warunków dla zastosowania przez władze lokalne odstępstw od niej. Takie rozwiązanie pozwoli rozbudowywać energetykę wiatrową, która produkuje czystą i tańszą energię dla Polaków oraz która przynosi samorządom przychody – czytany w komunikacie resortu.
Zdaniem resortu, każdy dodatkowy GW mocy w nowych farmach wiatrowych może obniżać hurtową cenę energii w Polsce, w zależności od ilości nowych mocy zainstalowanych – od kilku do ponad 30 zł/MWh. – I to jest główna korzyść dla polskich firm i gospodarstw domowych. A co najważniejsze dzięki energii wiatrowej dbamy o środowisko w którym żyjemy, nie zanieczyszczamy wody,  gleby oraz nie emitujemy dwutlenku węgla – uważa wiceminister resortu Anna Kornecka.

Szczegóły

W projekcie ustawy utrzymana jest podstawowa zasada lokowania nowej elektrowni wiatrowej wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). Zachowano również ogólną regułę 10H, ale w szczególnych przypadkach to gminy będą decydować o wyznaczaniu lokalizacji elektrowni wiatrowych w ramach lokalnej procedury planistycznej. Projekt ustawy zakłada, że ostateczna lokalizacja elektrowni wiatrowej, w tym dopuszczalna odległość od zabudowań mieszkalnych, będzie weryfikowana i określana w ramach procedury wydawania przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla danej inwestycji na podstawie szczegółowego raportu oddziaływania na środowisko. W projekcie ustawy zostanie wskazana minimalna odległość, którą trzeba będzie uwzględniać w MPZP, decyzjach środowiskowych oraz pozwoleniach na budowę – za taką, na podstawie opracowań naukowych zakresów oddziaływań elektrowni wiatrowych, uznaje się odległość co najmniej 500 m.
Lokowanie budynków mieszkalnych w sąsiedztwie działających elektrowni wiatrowych

Isotną zmianą jest możliwość lokowania budynków mieszkalnych w otoczeniu funkcjonujących już elektrowni wiatrowych przy uwzględnieniu wspomnianej planowanej minimalnej odległości 500 m lub większej wynikającej z przyjętych stref ochronnych w MPZP lub wynikającej z decyzji środowiskowej. Do MRPiT wpływały opinie, w których wskazywano, że zasada 10H znacznie ograniczyła możliwość rozwoju zabudowy mieszkalnej właścicieli działek budowlanych położonych na terenach w obrębie odległości 10H wokół istniejącej elektrowni wiatrowej. Nowe rozwiązania mają stworzyć dogodne warunki do rozwoju budownictwa mieszkalnego.

Dodatkowe konsultacje

Projektowane zmiany mają przyczynić się do większej transparentności procesu lokalizacji elektrowni wiatrowych. Projekt nowelizacji ustawy zakłada dodatkowe obowiązki samorządu i inwestora w procesie konsultacji inwestycji z mieszkańcami terenów sąsiadujących z inwestycją.

Wprowadzono także dodatkowe obowiązki w celu zapewnienia bezpieczeństwa eksploatacji kluczowych elementów elektrowni wiatrowych. Obowiązki te będą mogły realizować tylko certyfikowane wyspecjalizowane techniczne firmy serwisowe, których działania będą weryfikowane przez Urząd Dozoru Technicznego. Co więcej, Urząd Regulacji Energetyki będzie weryfikować, czy eksploatujący elektrownię wiatrową korzysta z usług certyfikowanego serwisu.

MRPiT/Bartłomiej Sawicki 

Zespół do spraw Programowania Prac Rządu podjął decyzję o wpisie projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów nowelizacji tzw. ustawy odległościowej. Zakłada ona możliwości budowy nowych lądowych elektrowni wiatrowych dzięki zmniejszeniu odległości dzielących zabudowania od najbliższych wiatraków.

Cel

Celem przygotowanego przez MRPiT projektu ustawy jest zmniejszenie rygorów reguły określającej odległość minimalną elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody. Ustawa z dnia 20 maja 2016 r. o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych wprowadziła tzw. zasadę 10H, tj. regułę, według której lądowe elektrownie wiatrowe mogą być lokowane od zabudowań mieszkalnych w odległości co najmniej dziesięciokrotności wysokości elektrowni. – W rezultacie budowa nowych elektrowni została bardzo utrudniona. Jednocześnie uniemożliwiono budowę domów mieszkalnych w odległości poniżej 10H, co w praktyce zablokowało rozwój budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie istniejących elektrowni. Proponowane zmiany w tzw. ustawie odległościowej powstały w odpowiedzi na oczekiwania samorządów, społeczności lokalnych i organizacji wspierających rozwój OZE – nadmienia resort.

Wiatraki obniżą ceny energii

Ministerstwo rozwoju, pracy i technologii podkreśla, że prace nad projektem poprzedził dialog z samorządami i środowiskiem naukowym dotyczący stosowania zasady 10H,  określającej odległość minimalną elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody na poziomie dziesięciokrotności wysokości elektrowni wiatrowej. – Stwierdzono, że zachowując ogólną regułę 10H, dla indywidualnych inwestycji możliwe, a nawet celowe jest stworzenie warunków dla zastosowania przez władze lokalne odstępstw od niej. Takie rozwiązanie pozwoli rozbudowywać energetykę wiatrową, która produkuje czystą i tańszą energię dla Polaków oraz która przynosi samorządom przychody – czytany w komunikacie resortu.
Zdaniem resortu, każdy dodatkowy GW mocy w nowych farmach wiatrowych może obniżać hurtową cenę energii w Polsce, w zależności od ilości nowych mocy zainstalowanych – od kilku do ponad 30 zł/MWh. – I to jest główna korzyść dla polskich firm i gospodarstw domowych. A co najważniejsze dzięki energii wiatrowej dbamy o środowisko w którym żyjemy, nie zanieczyszczamy wody,  gleby oraz nie emitujemy dwutlenku węgla – uważa wiceminister resortu Anna Kornecka.

Szczegóły

W projekcie ustawy utrzymana jest podstawowa zasada lokowania nowej elektrowni wiatrowej wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). Zachowano również ogólną regułę 10H, ale w szczególnych przypadkach to gminy będą decydować o wyznaczaniu lokalizacji elektrowni wiatrowych w ramach lokalnej procedury planistycznej. Projekt ustawy zakłada, że ostateczna lokalizacja elektrowni wiatrowej, w tym dopuszczalna odległość od zabudowań mieszkalnych, będzie weryfikowana i określana w ramach procedury wydawania przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla danej inwestycji na podstawie szczegółowego raportu oddziaływania na środowisko. W projekcie ustawy zostanie wskazana minimalna odległość, którą trzeba będzie uwzględniać w MPZP, decyzjach środowiskowych oraz pozwoleniach na budowę – za taką, na podstawie opracowań naukowych zakresów oddziaływań elektrowni wiatrowych, uznaje się odległość co najmniej 500 m.
Lokowanie budynków mieszkalnych w sąsiedztwie działających elektrowni wiatrowych

Isotną zmianą jest możliwość lokowania budynków mieszkalnych w otoczeniu funkcjonujących już elektrowni wiatrowych przy uwzględnieniu wspomnianej planowanej minimalnej odległości 500 m lub większej wynikającej z przyjętych stref ochronnych w MPZP lub wynikającej z decyzji środowiskowej. Do MRPiT wpływały opinie, w których wskazywano, że zasada 10H znacznie ograniczyła możliwość rozwoju zabudowy mieszkalnej właścicieli działek budowlanych położonych na terenach w obrębie odległości 10H wokół istniejącej elektrowni wiatrowej. Nowe rozwiązania mają stworzyć dogodne warunki do rozwoju budownictwa mieszkalnego.

Dodatkowe konsultacje

Projektowane zmiany mają przyczynić się do większej transparentności procesu lokalizacji elektrowni wiatrowych. Projekt nowelizacji ustawy zakłada dodatkowe obowiązki samorządu i inwestora w procesie konsultacji inwestycji z mieszkańcami terenów sąsiadujących z inwestycją.

Wprowadzono także dodatkowe obowiązki w celu zapewnienia bezpieczeństwa eksploatacji kluczowych elementów elektrowni wiatrowych. Obowiązki te będą mogły realizować tylko certyfikowane wyspecjalizowane techniczne firmy serwisowe, których działania będą weryfikowane przez Urząd Dozoru Technicznego. Co więcej, Urząd Regulacji Energetyki będzie weryfikować, czy eksploatujący elektrownię wiatrową korzysta z usług certyfikowanego serwisu.

MRPiT/Bartłomiej Sawicki 

Najnowsze artykuły