(CIRE/Rzeczpospolita)
Za dwa lata Komisja Europejska będzie sprawdzać jak nasz kraj sobie radzi z wypełnianiem wyznaczonego celu udziału energii ze źródeł odnawialnych – pisze „Rzeczpospolita” zwracając uwagę, że planowana ustawa odległościowa może utrudnić realizację tego celu.
Wobec planów wprowadzenia w życie tzw. ustawy odległościowej, której efektem w ocenie części ekspertów będzie zahamowanie inwestycji w energetykę wiatrową, Polska może mieć problem z wypełnieniem unijnego celu udziału energii ze źródeł odnawialnych – odnotowuje dziennik.
Jednocześnie „Rz” zwraca uwagę, że KE już w ubiegłym roku wymieniała nasz kraj w gronie tych, które mogą mieć problem z pełnieniem unijnego celu OZE. Jednak, jak wynika z informacji dziennika, póki co żadnych ruchów ze strony Komisji nie należy się spodziewać.
Gazeta cytuje Marie Donnelly Dyrekcji Generalnej ds. Energii Komisji Europejskiej, która wyjaśnia, że monitorowanie postępów w zakresie realizacji wyznaczonego celu OZE odbywa się co dwa lata, a przypadku Polski tego typu działania zaplanowane są na 2018 rok. Jak tłumaczy Donnelly, krajom, które schodzą z wyznaczonej ścieżki dochodzenia dla celu OZE grożą konsekwencje.