Kolejny rządowy projekt nowelizujący m.in. ustawę wiatrakową może zawierać system gratyfikacji dla lokalnej społeczności w formie prosumenta wirtualnego – poinformował w poniedziałek przedstawiciel MKiŚ. W ustawie zawetowanej przez prezydenta Karola Nawrockiego system ten opierał się na funduszu partycypacyjnym.
– Opowiem trochę o projekcie wiatrakowym – tutaj rzeczywiście przez jakiś czas funkcjonowały informacje o dwóch systemach gratyfikacji, czyli pierwszy to był prosument wirtualny wiatrakowy, natomiast później poprawką poselską do poprzedniego projektu UD89 został wprowadzony fundusz partycypacyjny. Natomiast ten kolejny projekt rządowy dokonujący nowelizacji ustawy wiatrakowej prawdopodobnie będzie zawierał ten element gratyfikacji, jakim jest prosument wirtualny wiatrakowy – powiedział Łukasz Zdzieszyński, główny specjalista w departamencie odnawialnych źródeł energii w MKiŚ.
Dodał, że w najbliższym czasie odbyć ma się spotkanie zespołu ds. programowania prac rządu i dopiero potem znane będą konkretne rozstrzygnięcia, co się znajdzie w tym projekcie ustawy, czyli w nowelizacji ustawy o OZE i niektórych innych ustaw.
– W poprzednim projekcie UD89 było wiele rozwiązań, które nie dotyczyło wiatraków i zdaje się, że one mogą trafić do kolejnego projektu ustawy – powiedzał główny specjalista z MKiŚ.
W poniedziałek resort klimatu zorganizował spotkanie o dezinformacji nt. lądowych farm wiatrowych pt. „DezinfoRADAR: kto się boi wiatraków?”. Podkreślono na nim m.in., że dezinformacja dotycząca oddziaływania wiatraków na środowisko i człowieka pochodzi często ze wschodu.
Biznes Alert / PAP
