Finlandia zakończyła procedurę oceny oddziaływania na środowisko gazociągu Nord Stream 2. Spółka odpowiedzialna za realizację magistrali zapowiada, że we wrześniu złoży w Helsinkach wniosek o udzielenie zgody na realizację inwestycji.
– Cieszymy się, że organ koordynujący uznał raport EIA za wystarczający i ogłosił zakończenie procedury oceny oddziaływania na środowisko – powiedział dyrektor ds. zezwoleń Nord Stream 2 AG w Finlandii Tore Granskog. – Teraz szczegółowo ocenimy stanowisko i przedstawimy dodatkowe, wymagane informacje. Następnie przejdziemy do etapu zdobywania zezwoleń w Finlandii. Naszym celem jest to, aby gazociąg powstał w bezpieczny i możliwie jak najbardziej przyjazny środowisku sposób – powiedział dyrektor ds. zezwoleń Nord Stream 2 AG w Finlandii Tore Granskog.
Zgodnie z obowiązującym w Finlandii prawem celem procedury oceny oddziaływania projektu na środowisko jest zapewnienie spójności dostępnych informacji na etapie planowania oraz wydawania decyzji. Fińskie prawo wymaga także, by projekt został zaaprobowany przez opinię publiczną. Stanowisko organu koordynującego będzie brane pod uwagę w procedurze wydawania pozwoleń na budowę gazociągu w Finlandii.
Helsinki mają „neutralne” stanowisko wobec budowy kontrowersyjnej magistrali. Finlandia utrzymuje, że ponieważ trasa gazociągu będzie zbieżna z trasą Nord Stream 1, nie będzie ona miała wpływu na tamtejszy rynek gazu ziemnego. Opinia Helsinek jest kluczowa dla powodzenia projektu. Bez zgody Finlandii rurociąg nie będzie mógł przebiegać przez fińskie wody terytorialne.
Do tej pory Nord Stream 2 AG nie złożyło odpowiedniego wniosku do tamtejszego regulatora, co potwierdził doradca ministra gospodarki i pracy Kari Mäkinen. Jego zdaniem strona fińska została poinformowana o wniosku o udzielenie zgody na ułożenie gazociągu i jest gotowa na jego przyjęcie już we wrześniu. Zazwyczaj taki dokument składany jest na 6 miesięcy przed rozpoczęciem układania rurociągu. Spółka Nord Stream 2 AG zapowiedziała, że odpowiedni wniosek we wrześniu trafi do Helsinek.
Spółka liczy, że na początku 2018 roku uda się jej uzyskać wszelkie zgody konieczne dla rozpoczęcia budowy połączenia. Do realizacji Nord Stream 2 niezbędne jest otrzymanie zgody na budowę od Rosji, Finlandii, Szwecji, Danii oraz Niemiec.
Przypominamy, że w połowie lipca Nord Stream 2 AG informował o dostarczeniu do fińskiego portu Koverhar rur potrzebnych do budowy wspomnianej magistrali.
Nord Stream 2 może mieć opóźnienie
Realizację projektu mogą opóźnić rozmowy Komisji Europejskiej ze stroną rosyjską na temat reżimu prawnego dla Nord Stream 2. W tym celu Bruksela chce uzyskać od państw członkowskich mandat do prowadzenia w ich imieniu negocjacji. Strona rosyjska uważa działania Unii za sabotowanie projektu i nie widzi potrzeby dodatkowych rozmów w tym zakresie.
Na termin realizacji projektu mogą wpłynąć również zapowiadane przez Stany Zjednoczone nowe sankcje na Rosję. Zatwierdzony we wtorek przez Izbę Reprezentantów projekt ustawy pozwala ukarać każdą spółkę, która współpracuje z Rosjanami nie tylko w obszarze budowy, ale także modernizacji oraz utrzymania inwestycji. Oznacza to, że każda europejska firma związana z rosyjskimi rurociągami podlegałaby amerykańskim sankcjom. To oznacza, że Nord Stream 2 mógłby zostać objęty nowymi sankcjami.
Nord Stream 2
Pierwszy gazociąg z Rosji do Niemiec przez Morze Bałtyckie – Nord Stream – został oddany do eksploatacji w 2012 roku. Jego przepustowość wynosi 55 mld m sześc. rocznie. Po budowie drugiego gazociągu po dnie Bałtyku do niemieckiego wybrzeża będzie przesyłane 110 mld m sześc. rosyjskiego gazu. Nord Stream 2 może zagrozić rozwojowi rynku w regionie i potencjalnej konkurencji w postaci dostaw z nowych, nierosyjskich źródeł. Ponadto może pozbawić Polskę oraz Ukrainę roli państw tranzytowych w dostawach paliwa z Rosji.
Nord Stream 2 AG/Piotr Stępiński