Rosnieft zwiększa zyski dzięki rosnącej cenie ropy naftowej. Dochody spółki mogłyby być jednak jeszcze większe, gdyby nie działania kontrolowanego przez państwo naftowego giganta, które z punktu widzenia opłacalności wydają się wątpliwe, ale są zbieżne z linią polityczną Kremla. Rosnieftowi coraz bardziej ciążą inwestycje w Wenezueli czy Kurdystanie.
Rosnieft, największy na świecie producent ropy naftowej, poinformował o niższym niż oczekiwano zysku, który szacowano na 81 proc. Ma to być efekt, wolniejszych niż przewidywano przepływów pieniężnych.
Ta spółka kontrolowana przez Kreml poinformowała, że zysk w trzecim kwartale tego roku wzrósł do 792 mln dolarów. Wzrost przychodów, choć mniejszy niż się spodziewano, to efekt wzrostu cen ropy na światowych giełdach. Wolniejsze o 83 % przepływy pieniężne, to efekt wyższych wydatków i kosztów sektora wydobywczego. Akcje spółki spadły o 4,3 proc. na moskiewskiej giełdzie.
Wartość aktywów Rosnieftu obniżyła się po inwestycjach w Indiach, irackim Kurdystanie i Wenezueli oraz po zwiększeniu wydatków na krajowe projekty. Rosnieft kupił pakiet 49 proc. udziałów w indyjskiej spółce Essar Oil w sierpniu i wydał 1,1 mld dolarów na 30 proc. udziałów w egipskim złożu Zohr w październiku. Spółka zapłaciła także 5,2 mld dolarów za pakiet kontrolny innej rosyjskiej firmy naftowej – Basznieft – w październiku ubiegłego roku.
W poczet wydatków, które ciążą na wynikach Rosnieftu, wpisuje się także zapewnienie wsparcia finansowego o wartości 6 mld dolarów dla wenezuelskiego koncernu PDVSA. Rosyjska firma zobowiązała się także do wydania na inwestycje wiertnicze oraz infrastrukturę przesyłową kwoty 3 mld dolarów na terenie autonomicznego regionu Kurdystanu, mimo sprzeciwu i oburzenia ze strony rządu centralnego w Bagdadzie.
Igor Sieczin – prezes firmy powiedział, że spółka skutecznie i terminowo zakończyła proces przejęcia szeregu kluczowych aktywów strategicznych.
– Intensywny rozwój biznesu i płynność utrzymuje się na poziomie, który zapewnia wysoką stabilność – powiedział Sieczin.
Nakłady inwestycyjne w ciągu trzeciego kwartału wzrosły o 34 proc. Pavel Fiodorow – dyrektor finansowy firmy – bronił wysokich nakładów inwestycyjnych i rosnących wydatków jako wartości dodanej.
Spółka podała we wtorek, że dokonała przedpłat do Kurdystanu dla dostaw ropy o wartości 1,3 mld dolarów, w okresie od lipca do września. Wzrost wydatków Rosnieftu w Wenezueli i Kurdystanie zbiegł się z politycznym poparciem Kremla dla Caracas i działaniami Rosji, które mają zmierzać do umocnienia jej rosnącej pozycji na Bliskim Wschodzie. Pożyczka dla wenezuelskiego koncernu ma być kołem ratunkowym dla zbliżającej się do bankructwa Wenezueli.
Financial Times/Bartłomiej Sawicki
