Amerykański Westinghouse podpisał umowę z fińskim Fortum o dostawach paliwa do Elektrowni Loviisa. Zastąpią one źródło rosyjskie, co jest istotne wobec zależności Europy od firm przerobu paliwa jądrowego z Rosji. Polacy też będą mogli liczyć na takie wsparcie przy ich elektrowni jądrowej.
Westinghouse Electric Company i Fortum podały, że podpisały długoterminowe partnerstwo w celu opracowania, udzielenia licencji i dostarczenia paliwa VVER-440 do elektrowni jądrowej Loviisa w Finlandii.
Reaktory WWER są wykonane w technologii sowieckiej. Do tej pory były zaopatrywane w paliwo rosyjskie, ale Westinghouse opracował sposób na zamianę go na amerykańskie. Podobny proces przechodzą od lat reaktory w Czechach i na Ukrainie. Działania Amerykanów są istotne ze względu na utrzymującą się zależność Zachodu od przerobu paliwa jądrowego przez firmy z Rosji, która zaatakowała Ukrainę.
Euratom ocenia, że odejście od współpracy z Rosjanami w tym zakresie zajmie siedem lat. Jest to jedna z przyczyn dla których nie ma sankcji zachodnich wobec Rosatomu czy TVEL pomimo szantażu katastrofą jądrową w Zaporoskiej Elektrowni Jądrowej. Euratom cytowany przez BiznesAlert.pl wskazywał, że sankcje wobec rosyjskiego Rosatomu są obecnie niemożliwe właśnie przez zależność Zachodu od rosyjskiego paliwa jądrowego.
Westinghouse ma budować pierwszą elektrownię jądrową w Polsce. Ta firma deklaruje zaangażowanie w zapewnienie paliwa do tego obiektu. BiznesAlert.pl informował, że WEC zwiększa potencjał zakładu paliwowego w Szwecji na potrzeby całej Europy Środkowo-Wschodniej a po przejęciu z udziałem producenta takiego paliwa uranowego z Kanady, czyli Cameco (49 procent akcji WEC) będzie mógł wypierać Rosjan z tego obszaru sektora jądrowego. To ważne dla Polski i całej Unii Europejskiej.
Pierwszy reaktor jądrowy w Polsce ma być gotowy w 2033 roku. Docelowo ma powstać 7200 MW energetyki jądrowej od Westinghouse i do 9 GW w ramach Programu Polskiej Energetyki Jądrowej. Rozważana jest dobudówka we współpracy z koreańskim KHNP.
Westinghouse/Wojciech Jakóbik
Jakóbik: Polska z wieloma romansuje, ale póki co z jednym atom buduje
