– Argumentacja prof. Mielczarskiego prezentuję optykę, wedle której w Polsce konieczne jest utrzymanie jakiejś formy status quo opartego o spalanie węgla. Zdaniem Westinghouse to nierealne. Polska potrzebuje rozwoju niskoemisyjnych źródeł energii zgodnych z europejską polityką klimatyczną i potrzebami jej obywateli. Takim źródłem jest energetyka jądrowa i nowoczesny reaktor AP1000 – pisze Marta Newhart, Chief Communication Officer w Westinghouse.
W nawiązaniu do materiału „Atom w Polsce nie powstanie a entuzjazm wobec OZE zakończy pierwszy blackout”, który ukazał się 21 kwietnia na portalu BiznesAlert.pl, informujemy że niektóre wypowiedzi prof. Władysława Mielczarskiego są nieprawdziwe i mogą wprowadzać czytelników w błąd.
Prof. Władysław Mielczarski stwierdza na łamach BiznesAlert.pl, że „Westinghouse zbankrutował i sprzedał licencję firmom z Chin, które rozwijają reaktor AP1000 jako Hualong 1. Nawet gdyby Amerykanie chcieli, to nie dostarczą nam tych instalacji”.
Informacja na temat bankructwa Westinghouse jest nieprawdziwa. Firma Westinghouse nigdy nie ogłosiła bankructwa z formalnego punktu widzenia mimo przejściowych problemów jakie przeżywała w 2017 r. Westinghouse złożył wniosek o ogłoszenie upadłości na podstawie amerykańskiego prawa (tzw. rozdział 11 ) w 2017 roku, co jest sposobem na reorganizację, a nie likwidację firmy Te problemy zostały przezwyciężone dzięki nabyciu 100 procent udziałów Westinghouse od Toshiby przez Brookfield Business Partners. Dziś kondycja finansowa Westinghouse jest dobra, firma rozwija się i cieszy się poparciem amerykańskiego rządu. Dzięki temu Westinghouse jest w stanie zaoferować Polsce kompleksowe rozwiązania zarówno w obszarze technologicznym jak i finansowym, podobnie jak w innych krajach.
Westinghouse rzeczywiście zawarł kontrakt w 2007 roku na budowę reaktorów AP1000 w Chinach połączony z transferem technologii, jednak prof. Władysław Mielczarski powołuje się na ten przykład w sposób nieuprawniony. Jego wypowiedź sugeruje, że ta umowa może być problemem w dostarczeniu Polsce kompleksowych rozwiązań służących budowie energetyki jądrowej (sformułowanie: „Nawet gdyby Amerykanie chcieli, to nie dostarczą nam tych instalacji”). Tymczasem przykład umowy zwartej w 2007 roku na rynku chińskim to dowód na to, że Westinghouse ma doświadczenie w oferowaniu swojej technologii na nowe rynki, implementowania jej nawet w przypadku braku doświadczenia danego państwa w rozwijaniu energetyki jądrowej i realnej współpracy z lokalnym rządem i biznesem obejmującej np. transfer technologii.
Argumentacja prof. Mielczarskiego prezentuję optykę, wedle której w Polsce konieczne jest utrzymanie jakiejś formy status quo opartego o spalanie węgla. Zdaniem Westinghouse to nierealne. Polska potrzebuje rozwoju niskoemisyjnych źródeł energii zgodnych z europejską polityką klimatyczną i potrzebami jej obywateli. Takim źródłem jest energetyka jądrowa i nowoczesny reaktor AP1000.
Mielczarski: Atom w Polsce nie powstanie a entuzjazm wobec OZE zakończy pierwszy blackout (ROZMOWA)