Niemiecki wicekanclerz i minister gospodarki Sigmar Gabriel skorzystał z prawa weta i zablokował porozumienie o działaniu przeciwko zmianom klimatu. Zakładało ono redukcję emisji CO2 w Niemczech o 55 procent do 2030 roku.
Gabriel zgłosił niespodziewane weto wbrew ustaleniom z kanclerz Angelą Merkel w obliczu zbliżających się wyborów parlamentarnych zaplanowanych na wrzesień 2017 roku, w których socjaldemokratyczna SPD i chadeckie CDU, które odpowiednio reprezentują, zetrą się w boju o głosy.
Za blokadą stoi grupa lobbystów przemysłowych BDI – podaje Reuters. Gabriel zapowiada, że będzie dyskutował z Merkel o przyszłości sektora węgla brunatnego w Niemczech. Niemiecki plan walki z emisją miał zostać zaprezentowany w przyszłym tygodniu na szczycie klimatycznym COP22 w Maroku.
Według źródeł Reutersa stronnictwa biznesowe reprezentowane przez Gabriela zyskują coraz większy posłuch w rządzie, zmuszając chadeków do ustępstw.
Reuters/Wojciech Jakóbik