Widmo kryzysu paliwowego w Rosji wraca przez dronopad Ukrainy

16 lipca 2024, 06:00 Alert

Pomimo napraw w rafineriach hurtowa cena paliw zbliża się do maksimum z zeszłego roku przez przedłużające się naprawy rafinerii. Ma wrócić embargo na eksport benzyny.

Cena benzyny AI-95 w hurcie wróciła w Rosji powyżej 70 tysięcy za tonę. Od początku roku wzrosła o 60 procent, a od początku czerwca o 34 procent.

Kreml zawiesił w czerwcu i lipcu zakaz eksportu benzyny wprowadzony od marca do sierpnia w odpowiedzi na spadek podaży wywołany atakami dronów Ukrainy na rafinerie oraz infrastrukturę paliwową Rosji.

Źródła Kommiersanta przekonują, że brakuje szczególnie AI-95 w czasie gdy naprawy rafinerii się przeciągają a rośnie sezonowo zapotrzebowanie na paliwa. Chociaż ceny hurtowe nie mają bezpośredniego przełożenia na detaliczne, dotowane w Rosji, to te także rosły w pierwszym tygodniu lipca o 0,6 procent w porównaniu do 0,5 procent tydzień wcześniej. Różnica jest pokrywana z dopłat budżetowych.

Ataki dronów Ukrainy na rafinerie Rosji utrudniają logistykę wojenną i ograniczają przychody Kremla. Urządzenia bezzałogowe Ukraińców celują w rafinerie, bazy paliw, a ostatnio także stacje elektroenergetyczne, wywołując problemy z dostawami energii, szczególnie na południu Rosji.

Kommiersant / TASS / Interfax / Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Dronopad Ukrainy w Rosji to forma łatania sankcji Zachodu (ANALIZA)