Włosi chcą zainwestować w greckie gazociągi
(Trend/Piotr Stępiński)
Włoska spółka Snam oficjalnie potwierdziła zainteresowanie zakupem 17 proc. udziałów w będącej operatorem greckich gazociągów spółce DESFA – informuje grecki portal Ekathimerini.
Według informacji portalu, Fundusz Zarządzający Majątkiem Państwowym Grecji (HRDAF), otrzymał oficjalną propozycję od włoskiej spółki Snam o zakupie 17 proc. akcji DESFA.
– Jednocześnie grecki rząd oczekuje oficjalnego wniosku, także od konsorcjum greckich spółek – czytamy w publikacji.
Portal zacytował wypowiedź ministra energetyki oraz ochrony środowiska Panosa Skurletisa, który stwierdził, że dla zakończenia transakcji przejęcia przez azerski SOCAR 66 proc. udziałów w DESFA, konieczna jest sprzedaż 17 proc. z tego pakietu akcji dla spółek europejskich. Przy czym SOCAR ma prawo głosu w trakcie procesu wyboru nowego akcjonariusza.
– Nieoficjalnie swoje zainteresowanie w zakupie udziałów w DESFA wyraziły także belgijski Fluxys oraz holenderskie Gasunie – napisał portal Ekathimerini.
Należy przypomnieć, że SOCAR jeszcze w grudniu 2013 roku wygrał przetarg na zakup, wartych 400 mln euro 66 proc. udziałów DESFA. Jednakże do tej pory Komisja ds. Konkurencji UE nie wydała decyzji pozwalającej sfinalizować transakcję. Chociaż według informacji agencji RIA Novosti z sierpnia, Azerowie chcą aby doszła do skutku do 21 grudnia. Baku postrzega spółkę DESFA jako kluczową dla projektu gazociągu Transadriatyckiego (TAP). Ma on dostarczać gaz ziemnego z granicy turecko-greckiej do Włoch. Będzie odbierać gaz azerski ze złóż Szach Deniz II przez Gazociąg Transanatolijski (TANAP) mający powstać w Turcji. Są to projekty Korytarza Południowego wspierane przez Komisję Europejską, które mogą stanowić konkurencję dla rosyjskiego gazociągu.
