Energetyka

WN: Francja przetrwała atak mrozów

W piątek w Paryżu było zimniej niż na Islandii, a na wschodzie kraju termometry pokazywały lokalnie nawet minus 20 st. C. Z tego powodu zapotrzebowanie Francji na energię było najwyższe w Europie, ale obyło się bez kosztownego odłączania przemysłu od prądu. Pomogły solidne przygotowania rządu i francuskiego operatora sieci energetycznych – piszą Wojciech Krzyczkowski i Bartłomiej Derski, eksperci portalu WysokieNapiecie.pl.

Zimą spadek temperatury o 1 stopień Celsjusza zwiększa zapotrzebowanie na prąd potrzebny do ogrzewania mieszkań w całej Europie o dodatkowe 5 GW, z tego aż za połowę odpowiadają Francuzi. Gdy mrozy są silne, potrafią oni konsumować ponad 100 GW. Dla porównania historyczny rekord zapotrzebowania całej Polski to zaledwie jedna czwarta tego.

W dodatku jeszcze w ubiegłym roku kilkanaście reaktorów atomowych (o mocy 10 GW) ─ podstawy francuskiej energetyki ─ zostało zatrzymanych do inspekcji bezpieczeństwa. To pokazuje dlaczego francuski rząd i energetyka szykowali się na najgorsze ─ wliczając w to konieczność odłączania największych fabryk od prądu.

Obawy nie były przesadzone, bo takich mrozów jak w ubiegłym tygodniu, Francja nie doświadczyła od kilku lat. Francuski operator sieci przesyłowych prognozował, że pod koniec tygodnia zapotrzebowanie odbiorców może ponownie przekroczyć 100 GW (ostatnim razem było tak w 2012 roku).

Ostatecznie siarczyste mrozy nie dotarły jednak do Paryża, gdzie zapotrzebowanie na energię jest największe. Termometry pokazały temperaturę poniżej 10 st. C jedynie na wschodzie kraju oraz w regionach górskich. W efekcie zapotrzebowanie odbiorców w piątkowych godzinach szczytu (o 9:15 rano) wyniosło „tylko” 93,8 GW. Udało się je pokryć m.in. dzięki szybkiemu przywróceniu do pracy dziewięciu reaktorów atomowych EDF. Łącznie elektrownie jądrowe dostarczyły w piątkowy poranek niemal 56 GW mocy, kolejne 14 GW popłynęło z elektrowni wodnych, a 9 GW z gazowych. Łącznie krajowe elektrownie dostarczyły 89 GW. Dodatkowe niemal 5 GW Francja importowała ze wszystkich sąsiednich rynków. To niemal wyczerpało wszystkie konwencjonalne środki dostępne w tym momencie.

Częściowo pomogły zapewne także apele francuskiego ministerstwa energii o ograniczenie zużycia energii w biurach i domach, zmniejszenie temperatury w pomieszczeniach, a nawet nie drukowanie niczego w godzinach szczytowego zapotrzebowania na energię.

W zanadrzu rząd miał jednak jeszcze umowy na redukcję zapotrzebowania na moc przez największych odbiorców. Mechanizm DSR (ang. Demand Side Response) we Francji jest kilkustopniowy, a tylko w ramach pierwszego stopnia pozwala na redukcję zapotrzebowania o ok. 1 GW. Dodatkowo rząd i RTE (francuski operator systemu elektroenergetycznego) rozważali poproszenie Francuzów o redukcję zużycia za pomocą aplikacji na smartfony. Podobnego rodzaju informacje od dawna RTE wysyła na telefony komórkowe i e-maile mieszkańców dwóch francuskich regionów, gdy tamtejszym sieciom grozi przeciążenie.

Jakie były koszty tej sytuacji? O tym w dalszej części artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

 


Powiązane artykuły

Instalacje Grupy Orlen. For. Orlen

Orlen dostanie 1,7 mld zł z KPO na produkcję wodoru

Grupa Orlen uzyskała bezzwrotne dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy (KPO). Otrzymana kwota na poziomie 1,7 mld złotych ma zostać wykorzystana...

Zapasy ropy w USA spadły. Ceny paliw najniższe od 4 lat

Amerykańskie zapasy ropy spadły o 4,3 mln baryłek, przekraczając prognozy. Wzrost przerobu surowca i sezonowe wahania wpłynęły na sytuację rynkową....
Rafineria Schwedt. Fot. PCK Raffinerie GmbH.

Rafineria Schwedt dostanie pozew od ekologów. Polska pójdzie ich śladem?

Niemiecka organizacja ekologiczna Deutsche Umwelthilfe (DUH) chce zaskarżyć wydanie specpozwolenia dla rafinerii PCK w Schwedt, które dotyczy emisji dwutlenku siarki...

Udostępnij:

Facebook X X X