Skandal transmitowany na żywo. Od rana kilkudziesięciu policjantów obstawiało dom i mieszkanie b. ministra sprawiedliwości chcąc siłą doprowadzić go na posiedzenie sejmowej komisji ds. Pegasusa. Zbigniewa Ziobro był w siedzibie telewizji TV Republika w centrum Warszawy. Udzielał wywiadu. Policja wdarła się do siedziby Republiki.
Rozmowa Ziobro w Republice spowodowała, że przez jej siedzibą pojawili się policjanci. Poseł PiS tłumaczył na antenie, że komisja sejmowa ds. Pegasusa jest nielegalna. Były minister mówił, że funkcjonariusze szukający go od rana wykonują polecenia. Ziobro podkreślił, że nigdy dobrowolnie nie stanie przed nielegalną komisją.
Policja wdarła się do siedziby TV Republika
Ziobro nie stawiał oporu. W asyście policji pojechał na posiedzenie komisji śledczej. Członkowie komisji nie czekali na Zbigniewa Ziobro.
Kiedy polityk wchodził na posiedzenie, komisja przegłosowała uchwałę ws. zainicjowania procedury zastosowania wobec niego kary porządkowej 30-dniowego aresztu i po głosowaniu zakończyła posiedzenia.
Skandal – tak najczęściej politycy opozycji komentują zatrzymanie Ziobry i wtargnięcie policji do siedziby TV Republika.