icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Wójcik: Amerykańska rewolucja łupkowa zwolni, ale nie zatrzyma się

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

Krótkoterminowa prognoza na 2015 r. autorstwa Urzędu Informacji Energetycznej USA (US Energy Information Administration – EIA) obejmuje jak zawsze wszystkie sektory energetyki, ale największe zainteresowanie budzą dane dotyczące ropy. Z tej prognozy wynika wprost, że w Stanach Zjednoczonych zmniejszy się wzrost wydobycia surowca, ale wydobycie nie będzie spadać.

Raport, który ukazał się13 stycznia, nie zapowiada zmniejszenia wydobycia ropy – przede wszystkim łupkowej – w Stanach Zjednoczonych w 2015 r. Ale wzrost będzie bardzo niski, tylko o 90 tys. baryłek dziennie większy niż produkcja ropy w grudniu 2014 r. To duże spowolnienie w porównaniu ze wzrostem 1,28 mln baryłek dziennie realizowanym od grudnia 2013 r. do grudnia 2014 r. Z zastrzeżeniem autorów raportu, że prognozy nie mogą dać jakiejś pewnej informacji, co będzie się dziać z cenami ropy w ciągu bieżącego roku, a więc także z wydobyciem surowca. Trzeba brać pod wagę, że następna prognoza w raporcie, który ukaże się 10 lutego może się nawet różnić. Podobnie następne (raport z prognozą ukazuje się co miesiąc). Wszystko zależy od ruchów cen. Dotyczy to także gazu, produktów ropopochodnych i energii elektrycznej.

Grudzień 2014 r. był szóstym z rzędu miesiącem, w którym średnia miesięczna cena ropy Brent spadła. Od 30 listopada do 31 grudnia spadek średnio wyniósł 17 dol. za baryłkę, a średnia miesięczna cena baryłki w grudniu to 62 dol. Wszystkie analizy rynku – wg autorów raportu prowadzą do jednego wniosku:  najniższa od maja 2009 r. obniżka cen spowodowana jest silną globalną nadpodażą oraz perspektywą dalszego osłabienia światowej gospodarki i w związku z tym brakiem szans poprawy popytu na ropę.

EIA prognozuje, że cena ropy Brent wyniesie do 2016 r. średnio 58 dol. za baryłkę, odpowiednio średnia cena roczna surowca WTI to 3 do 4 niżej – 54 do 55 dol. za baryłkę. W ciągu 2016 r. prognozowany jest znaczniejszy wzrost ceny WTI: do 75 dol. za baryłkę.

Obecne, mocno niestabilne wartości kontraktów futures (terminowych) i opcji, sugerują też na najbliższą przyszłość bardzo dużą niepewność cen. Kontrakty terminowe WTI na dostawy kwietniowe br., które były  przedmiotem obrotu w okresie pięciu dni ( od 3 do 8 stycznia), wyniosły średnio 51 dol. za baryłkę, jednak dolna i górna granica dla miesięcznych średnich cen WTI w kwietniu 2015 r.,  prognozowana na tej podstawie, to odpowiednio 34 dol. i 76 dol. z baryłkę. Oparta na tym wyliczeniu prognoza ceny baryłki WTI na okres do grudnia 2015 r. mieści się w granicach od 28 dol. do 112 dol.

Zajmując się wyłącznie prognozą raport nie zawiera komentarzy dotyczących wpływu spadku i dużych wahań cen na produkcję.

Całkowita produkcja ropy w Stanach Zjednoczonych w 2014 r. według wstępnych danych EIA wyniosła średnio 9,2 mln baryłek dziennie. Na 2015 r. prognoza w raporcie styczniowym EIA przewiduje nieduży wzrost: 9,3 mln baryłek dziennie. Kolejny wzrost  przewidziany jest dla średniej w 2016 r. – 9,5 mln baryłek dziennie, co będzie drugim najwyższym średnim rocznym wydobyciem w historii USA. „Pierwszym” najwyższym była dzienna średnia produkcja w 1970 r.: 9,6 mln baryłek. Ten zakładany stopniowy powrót na ścieżkę wysokiego wydobycia jest wynikiem przedstawionego prognozowanego wzrostu cen ropy w drugiej połowie 2015 r.

Według prognozy EIA liczba pracujących urządzeń wiertniczych w Stanach Zjednoczonych spadnie o 24 proc. od stycznia do października 2015 r. a następnie zacznie rosnąć w listopadzie, zgodnie z prognozą wzrostu cen. Wielkość i koszt wydobycie ropy i gazu w USA zależne są jednak nie tylko od liczby aktywnych odwiertów i szybów. Zależą też od innych czynników natury technicznej i geologicznej z których najważniejsze to: efektywność urządzeń wiertniczych oraz platform wydobywczych, warunki odwiertów (pionowa głębokość odwiertów i długości odcinków poziomych), sprawność przebiegu procedury szczelinowania hydraulicznego, jakość skał łupkowych i inne warunki geologiczne eksploatowanego złoża wpływające na tempo produkcji, itd. Prognoza EIA przypomina, że każdy odwiert  zwykle jest inny, podobnie jak inny jest każdy zespół wiertaczy i to zróżnicowanie ma też wpływ na opłacalność wydobycia. Dla celów statystycznych, dla prognoz itd. ten wpływ jest znacznie upraszczany, ale trzeba zacząć go brać pod uwagę.

KOMENTARZ

Teresa Wójcik

Redaktor BiznesAlert.pl

Krótkoterminowa prognoza na 2015 r. autorstwa Urzędu Informacji Energetycznej USA (US Energy Information Administration – EIA) obejmuje jak zawsze wszystkie sektory energetyki, ale największe zainteresowanie budzą dane dotyczące ropy. Z tej prognozy wynika wprost, że w Stanach Zjednoczonych zmniejszy się wzrost wydobycia surowca, ale wydobycie nie będzie spadać.

Raport, który ukazał się13 stycznia, nie zapowiada zmniejszenia wydobycia ropy – przede wszystkim łupkowej – w Stanach Zjednoczonych w 2015 r. Ale wzrost będzie bardzo niski, tylko o 90 tys. baryłek dziennie większy niż produkcja ropy w grudniu 2014 r. To duże spowolnienie w porównaniu ze wzrostem 1,28 mln baryłek dziennie realizowanym od grudnia 2013 r. do grudnia 2014 r. Z zastrzeżeniem autorów raportu, że prognozy nie mogą dać jakiejś pewnej informacji, co będzie się dziać z cenami ropy w ciągu bieżącego roku, a więc także z wydobyciem surowca. Trzeba brać pod wagę, że następna prognoza w raporcie, który ukaże się 10 lutego może się nawet różnić. Podobnie następne (raport z prognozą ukazuje się co miesiąc). Wszystko zależy od ruchów cen. Dotyczy to także gazu, produktów ropopochodnych i energii elektrycznej.

Grudzień 2014 r. był szóstym z rzędu miesiącem, w którym średnia miesięczna cena ropy Brent spadła. Od 30 listopada do 31 grudnia spadek średnio wyniósł 17 dol. za baryłkę, a średnia miesięczna cena baryłki w grudniu to 62 dol. Wszystkie analizy rynku – wg autorów raportu prowadzą do jednego wniosku:  najniższa od maja 2009 r. obniżka cen spowodowana jest silną globalną nadpodażą oraz perspektywą dalszego osłabienia światowej gospodarki i w związku z tym brakiem szans poprawy popytu na ropę.

EIA prognozuje, że cena ropy Brent wyniesie do 2016 r. średnio 58 dol. za baryłkę, odpowiednio średnia cena roczna surowca WTI to 3 do 4 niżej – 54 do 55 dol. za baryłkę. W ciągu 2016 r. prognozowany jest znaczniejszy wzrost ceny WTI: do 75 dol. za baryłkę.

Obecne, mocno niestabilne wartości kontraktów futures (terminowych) i opcji, sugerują też na najbliższą przyszłość bardzo dużą niepewność cen. Kontrakty terminowe WTI na dostawy kwietniowe br., które były  przedmiotem obrotu w okresie pięciu dni ( od 3 do 8 stycznia), wyniosły średnio 51 dol. za baryłkę, jednak dolna i górna granica dla miesięcznych średnich cen WTI w kwietniu 2015 r.,  prognozowana na tej podstawie, to odpowiednio 34 dol. i 76 dol. z baryłkę. Oparta na tym wyliczeniu prognoza ceny baryłki WTI na okres do grudnia 2015 r. mieści się w granicach od 28 dol. do 112 dol.

Zajmując się wyłącznie prognozą raport nie zawiera komentarzy dotyczących wpływu spadku i dużych wahań cen na produkcję.

Całkowita produkcja ropy w Stanach Zjednoczonych w 2014 r. według wstępnych danych EIA wyniosła średnio 9,2 mln baryłek dziennie. Na 2015 r. prognoza w raporcie styczniowym EIA przewiduje nieduży wzrost: 9,3 mln baryłek dziennie. Kolejny wzrost  przewidziany jest dla średniej w 2016 r. – 9,5 mln baryłek dziennie, co będzie drugim najwyższym średnim rocznym wydobyciem w historii USA. „Pierwszym” najwyższym była dzienna średnia produkcja w 1970 r.: 9,6 mln baryłek. Ten zakładany stopniowy powrót na ścieżkę wysokiego wydobycia jest wynikiem przedstawionego prognozowanego wzrostu cen ropy w drugiej połowie 2015 r.

Według prognozy EIA liczba pracujących urządzeń wiertniczych w Stanach Zjednoczonych spadnie o 24 proc. od stycznia do października 2015 r. a następnie zacznie rosnąć w listopadzie, zgodnie z prognozą wzrostu cen. Wielkość i koszt wydobycie ropy i gazu w USA zależne są jednak nie tylko od liczby aktywnych odwiertów i szybów. Zależą też od innych czynników natury technicznej i geologicznej z których najważniejsze to: efektywność urządzeń wiertniczych oraz platform wydobywczych, warunki odwiertów (pionowa głębokość odwiertów i długości odcinków poziomych), sprawność przebiegu procedury szczelinowania hydraulicznego, jakość skał łupkowych i inne warunki geologiczne eksploatowanego złoża wpływające na tempo produkcji, itd. Prognoza EIA przypomina, że każdy odwiert  zwykle jest inny, podobnie jak inny jest każdy zespół wiertaczy i to zróżnicowanie ma też wpływ na opłacalność wydobycia. Dla celów statystycznych, dla prognoz itd. ten wpływ jest znacznie upraszczany, ale trzeba zacząć go brać pod uwagę.

Najnowsze artykuły